Wstępnie ustalono, że oparty na umowie społecznej program pomocy publicznej dla górnictwa węgla kamiennego powinien być notyfikowany przez Komisję Europejską do czerwca tego roku, a najdalej - do jesiennych wyborów parlamentarnych - podał w piątek wiceminister aktywów państwowych Marek Wesoły.
Podpisana w maju 2021 roku między górniczymi związkami i przedstawicielami rządu Umowa społeczna określa tempo i zasady wygaszania polskich kopalń węgla energetycznego do 2049 roku. Na podstawie umowy powstała ustawa, wprowadzająca m.in. budżetowe dopłaty do redukcji zdolności produkcyjnych kopalń. Wniosek o notyfikację tych rozwiązań został złożony w Komisji Europejskiej.
Jak poinformował w piątek w Radiu Katowice wiceminister Marek Wesoły, wobec wojny w Ukrainie oraz będących jej następstwem zmian w obszarze bezpieczeństwa surowcowego, strona polska zdecydowała o aktualizacji wniosku notyfikacyjnego.
- Na ten proces (notyfikacji ) nałożyła się wojna, zmiana kwestii surowcowych, bezpieczeństwa surowcowego. Patrząc na to postanowiliśmy przygotować aktualizację tego wniosku. Stąd brak tej notyfikacji, wstrzymywanie się - takie trochę celowe, żebyśmy wynegocjowali z UE jak najlepsze warunki - tłumaczył wiceszef MAP.
Jego zdaniem, partnerzy unijni podchodzą do polskich propozycji ze zrozumieniem.
- Unia widzi (...) - przynajmniej ci partnerzy, z którymi rozmawiamy w kontekście notyfikacji - że to dzisiaj trudna sytuacja - ocenił Wesoły.
- Ustaliliśmy wstępnie, że czerwiec 2023 rok to taki termin, w którym chcemy, żeby domknąć kwestie i tej notyfikacji, i aktualizacji (Umowy społecznej - PAP). Mam nadzieję, że uda się to zrobić, a na pewno chciałbym, żeby to zostało domknięte do wyborów - powiedział wiceminister aktywów, pytany o możliwy termin uzyskania unijnej notyfikacji programu dla górnictwa.
- Jeżeli się nie uda - będzie to kłopot, bo informując UE, my pewnego rodzaju pomoc publiczną dla kopalń PGG (Polskiej Grupy Górniczej) kontynuujemy, robimy tę pomoc publiczną - oczywiście na podstawie tej umowy i tego złożonego wniosku - przypomniał Wesoły.
W ocenie wiceszefa MAP, do wyjaśnienia w procesie notyfikacji pozostały - jak mówił - niuanse.
- Wydaje mi się, że kwestia notyfikacji tej umowy to jest tylko kwestia niuansów dotyczących tych ustaleń. Komisja wie o tym, że naprawdę wykonaliśmy olbrzymią pracę ze stroną społeczną w dosyć pokojowych warunkach (...). Negocjacje odnośnie niuansów i domkniemy ten temat - ocenił Wesoły w porannej rozmowie na antenie Radia Katowice.
Wyraził przekonanie, że unijni partnerzy wykażą szacunek dla wykonanej pracy, jaką było zawarcie umowy społecznej dla tak olbrzymiej branży, jaką jest polskie górnictwo.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ziętek80 organizuje 24 Marca wielką manifestacje w stolicy!Musi być wielka bo w godzine wszystkie karnety sie rozeszły już brak miejsc!
To jak się tam to notyfikacja do dyrektywy metanowej i wcześniejszego zamykania kopalń. Ja osobiście chciałbym dopracować do emerytury ale w sytuacji wprowadzenia kar za emisję metanu pewnie będzie z tym problem.