Kanadyjska firma Euro Manganese uruchomiła próbną instalację do eksploatacji manganu w pobliżu Chvaletice w Czechach. Jest zlokalizowana na hałdach poflotacyjnych zlikwidowanej kopalni pirytu. Firma planuje wybudować tu zakład wydobywczy za 17 mld koron, a pierwsze przedsiębiorstwa już zainteresowały się odbiorem surowca.
Jeszcze w listopadzie ub.r. rozpoczęto próbne wydobycie manganu na hałdach wydobytych odpadów poflotacyjnych w pobliżu Chvaletice. Pierwsze próbki minerału testują europejskie koncerny samochodowe, w tym francuski start-up Verkor, oraz fabryki w Ameryki Północnej. Mangan wykorzystuje się do produkcji akumulatorów do samochodów elektrycznych.
Jan Votava, dyrektor wykonawczy spółki Mangan Chvaletice, która jest częścią kanadyjskiego Euro Manganese, powiedział czeskiemu portalowi Seznam Byznys, że próbkami jest zainteresowanych sześć firm.
- Jednocześnie kontynuujemy negocjacje zakupowe z innymi zainteresowanymi stronami z łańcucha dostaw pojazdów elektrycznych w Europie i Ameryce Północnej – dodał.
Volkswagen, Tesla, GM i Stellantis niedawno ogłosili przejście na katody o wysokiej zawartości manganu. Manganem z Chvaletice zainteresowały się także koncerny BASF czy Umicore.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.