Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się sporymi spadkami głównych indeksów, a Dow stracił na koniec dnia ponad 330 punktów. S&P 500 zanotował najgorszy tydzień od grudnia 2022 roku. W centrum uwagi inwestorów pozostają przyszłe decyzje Fed w sprawie podwyżek stóp proc.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował 1,02 proc. i wyniósł 32.816,92 pkt.
S&P 500 na koniec dnia spadł o 1,05 proc. i wyniósł 3.970,04 pkt.
Nasdaq Composite poszedł w dół o 1,69 proc. i zamknął sesję na poziomie 11.394,94 pkt.
W skali całego tygodnia S&P 500 stracił 2,9 proc., co oznacza, że był to dla tego indeksu najgorszy tydzień od grudnia 2022 roku. Dow Jones zniżkował 3,1 proc. i tym samym zaliczył czwarty spadkowy tydzień z rzędu. Nasdaq spadł 3,6 proc. i był to dla niego drugi spadkowy tydzień w ciągu ostatnich trzech tygodni.
Art Hogan, główny strateg rynkowy B.Riley, nie spodziewa się, żeby rynki miał pozostać przez dłuższy okres w trendzie spadkowym.
Rynek w tym tygodniu był całkiem dobrze rozstrzęsiony, więc jakiekolwiek rozczarowujące dane makro będą miały przesadny wpływ. Rynek może testować ostatnie dołki, ale nie sądzę, że zaliczymy nowe minima. Uważam, że jest wystarczająco dużo sygnałów, że Fed prawdopodobnie podniesie stopy proc. do 5-5,25 proc., co zakłada konsensus - poowiedział Hogan.
Dlatego oceniam, że jest zbyt wcześnie, aby ogłosić zakończenie hossy w 2023 roku - dodał
Analitycy DBS Banku wskazują na oceny przedstawicieli Fed, że gospodarka USA nie jest tak słaba, jak początkowo się obawiano, a dezinflacja nie była tak zaawansowana, jak oczekiwano.
Dane gospodarcze w gospodarkach rozwiniętych pozostają w ostatnim czasie bardzo solidne, więc można się spodziewać agresywnych działań ze strony banków centralnych - powiedział Victor Alvarez, dyrektor ds. akcji w Tressis.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.