Negocjacje płacowe w KGHM Polska Miedź trwały dwa dni. Rekordowa jest również wysokość podwyżki – jak argumentują przedstawiciele związków zawodowych, mimo że stawki zasadnicze wzrastają o 13,2 proc., to finalnie wzrost płac będzie wyższy od spodziewanej inflacji.
Negocjacje płacowe w KGHM Polska Miedź rozpoczęły się we wtorek, a zakończyły już po dwóch dniach w czwartek (26 stycznia). Z zawartego porozumienia wynika m.in., że od 1 stycznia br zostają podwyższone stawki zasadnicze o 13,2 proc., natomiast przeszeregowania w oddziałach obejmą 20 proc. załogi, z czego 10 proc. zrealizowane zostanie w okresie do końca kwietnia br.
Strony zgodziły się również na wypłatę jednorazowej nagrody finansowej w wys. 2 tys. zł na pracownika po rozliczeniu wyników za I półrocze, pod warunkiem zrealizowania zaplanowanej na I półrocze wielkości produkcji oraz utrzymania się średniej ceny miedzi na poziomie nie niższym, niż założonym w budżecie.
„Łącznie płace w 2023 r wzrosną w stosunku do 2022 roku o wskaźnik ponad 20 proc., co było głównym celem negocjacyjnym Związku, bo otrzymana wartość jest wyższa od spodziewanej inflacji w kraj” - skomentował zawarte porozumienie Leszek Hajdacki, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Polskiej Miedzi.
Do rezultatów negocjacji płacowych odniósł się również przewodniczący zarządu KGHM Polska Miedź Tomasz Zdzikot.
– Bardzo dziękuję za sprawny przebieg negocjacji w tych trudnych makroekonomicznie czasach. Obie strony porozumienia działały przede wszystkim w interesie pracowników KGHM. Wspólnie ustaliliśmy rekordową podwyżkę – 13,2 proc, wzrostu stawek płac zasadniczych – wskazał szef spółki.
KGHM Polska Miedź, to górniczo-hutniczo spółka, która jest jednym z czołowych producentów miedzi i srebra rafinowanego na świecie. Spółka, która zatrudnia ok. 18,5 tys. pracowników, jest największym pracodawcą na Dolnym Śląsku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Tak pytanie dlaczego w tym artykule nie ma słowa o tym ile się w KGHM zarabia ??? Artykuły o JSW skrupulatnie opisujecie ile kto i za co a tu cisza tak średnio z tą rzetelnością.......
Radowicz - jak będzie wojna to górnicy będą jeszcze bardziej potrzebni , od walki jest wojsko i inne służby mundurowe które także otrzymują wynagrodzenie w czasie pokoju.
@Sonyr, jak to zarobki w miejscu? Podwyższyli jakiś czas temu jeden z setki dodatków? Podwyższyli flapsy? Co byś sobie jeszcze życzył? Może po 500 zł na członka rodziny miesięcznie? PGG to nie KGHM, nie generuje miliardowych zysków, tam też nikt nie załatwia się pod prysznicem.
Wybrana grupa społeczna bawi się , ciekawe czy jak dojdzie do wojny tak chętnie będą brać za broń za Polskę jak za kasę wszystkich Polaków
Tam potrafią się do dogadać a w PGG czeski film, nikt nic nie wie, inflacja szaleje a zarobki stoją w miejscu!