Już 4 grudnia Muzeum Saturn w Czeladzi zaprasza na wystawę „Górnicza Tożsamość Zagłębia”, która w nowoczesny sposób prezentuje dziedzictwo górnictwa regionu Zagłębia Dąbrowskiego. Multimedialna wystawa znalazła miejsce w cechowni byłej kopalni Saturn.
Czeladź od lat z powodzeniem rewitalizuje pokopalniane obiekty, które na szczęście udało się w mieście zachować. Krok po kroku oddaje turystom i mieszkańcom odnowione przestrzenie, które przez lata należały do górników.
W dawnej cechowni kopalni Saturn powstało właśnie Muzeum Zagłębiowskiego Górnictwa Węglowego. Opowiada nie tylko o historii górnictwa w Czeladzi, ale także w całym Zagłębiu Dąbrowskim. Sporo miejsca na wystawie zajmuje też historia i tożsamość tego regionu.
- Nie brakuje placówek, które mówią o historii górnośląskiego górnictwa, ale inaczej jest z tymi zagłębiowskimi. W Czeladzi powstała wystawa opowiadająca o przemyśle górniczym, jego historii w Zagłębiu - tłumaczy Stefania Lazar, dyrektor Muzeum Saturn.
Już przy wejściu na wystawę wita nas łaźnia łańcuszkowa oraz potężna lampa górnicza. - Otrzymaliśmy ją od zaprzyjaźnionego miasta Auby we Francji, wykonali ją specjalnie dla nas uczniowie jednej z tamtejszych szkół średnich. Lampę przekazał nam mer miasta Bernard Czech, który przyjechał do nas - mówi Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi.
Nowa ekspozycja łączy efekty multimedialne, nowoczesne formy wystawiennicze oraz oryginalne artefakty, aby ukazać codzienność pracy górników, rozwój przemysłu oraz przemiany społeczne, jakie dokonały się wraz z jego rozwojem i upadkiem. Wystawa stanowi jedną z najważniejszych realizacji muzealnych ostatnich lat w regionie.
Ważne jest, by pamiętać
Kopalnia Saturn zakończyła wydobycie w 1996 r., po ponad 100 latach działalności. Dzisiaj część pokopalnianych obiektów jest już zrewitalizowana. W 2023 r. po remoncie otwarto cechownię, a już ponad 10 lat temu w dawnej elektrowni powstała Galeria Sztuki Współczesnej Elektrownia. Miasto sukcesywnie przekształca też kolejne obiekty z myślą o tym, by służyły mieszkańcom i turystom. Już za rok ma być gotowy basen w dawnym budynku warsztatów mechanicznych, remontowany jest też budynek kopalnianej straży pożarnej.
- Minęły trzy dekady od zamknięcia kopalni, ale nie możemy zapomnieć o naszym dziedzictwie. A nasza najnowsza wystawa została skierowana przede wszystkim do młodego widza - podkreśla burmistrz Szaleniec.
Rzeczywiście wystawa przygotowana jest w ten sposób, by zwiedzały ją całe rodziny – od przedszkolaków po seniorów. Dla najmłodszych przygotowano bawialnię, w której można m.in. wyciągać kubły z węglem, bawić się wagonikami górniczymi, można poprowadzić tramwaj przez zagłębiowskie miasta, jest fotobudka.
W największej sali, kiedyś w hali zbornej, jest wystawa opowiadająca o tym, skąd się wziął i jak powstał węgiel, kolejna pokazuje historię Zagłębia Dąbrowskiego, jest oś czasu z najważniejszymi obiektami regionu (kopalnia Reden, zamek w Będzinie, Huta Katowice, Huta Katarzyna, dworzec w Maczkach).
Co ciekawe, w byłej hali zbornej zachowano płaskorzeźbę z lat 50., która zastąpiła znajdujący się w tym miejscu ołtarz. Trafił on w latach 60. do kościoła pw. św. Stanisława.
Można wejść na wieżę widokową, dawniej zegarową i podziwiać panoramę regionu, spotkać się ze Skarbnikiem, zobaczyć kamienie graniczne z pół górniczych, poznać historię Józefa Patrycjusza Cieszkowskiego, który pierwszy użył pojęcia Zagłębie Dąbrowskie.
Byłych górników na pewno zainteresują stare mapy górnicze z zasięgiem węgla i minerałów, przyrządy miernicze, historia towarzystw przemysłowych i kopalń działających na zagłębiowskiej ziemi. Młodsi siądą na krześle operatora maszyny wyciągowej.
Na wystawie nie zapomniano o imitacji chodnika górniczego, leksykonach biograficznych, opowieściach o tym, jak górnicy spędzali czas wolny. Jest tu masa ciekawostek, unikalne archiwalne zdjęcia, plansze z przekrojem kopalni, historia katastrof górniczych w zagłębiowskich kopalniach.
Nad ekspozycją w sali znajduje się kładka. A na zakończenie zwiedzania można zobaczyć film „Czarny ślad" opowiadający o wielopokoleniowej rodzinie górniczej z Zagłębia.
Przedsięwzięcie kosztowało prawie 60 mln zł, z czego miasto otrzymało 35 mln zł unijnego dofinansowania.
- Liczę na odwiedzających. Skoro do Term Rzymskich przyjeżdża rocznie około 90 tys. osób i jeśli cześć z nich zechce poznać miasto i odwiedzić nasz kompleks, będzie dobrze. Liczymy też na wycieczki szkolne. Wtedy będzie nas odwiedzało 100 tys. osób rocznie - mówi burmistrz Zbigniew Szaleniec. - We Francji jest renesans odwiedzin pogórniczych obiektów. Nasi przyjaciele stamtąd mówią, że rocznie takie obiekty zwiedza 400 tysięcy osób.
Jak zwiedzać wystawę?
Wystawa startuje o godzinie 16:00 już 4 grudnia. Zwiedzanie odbędzie się w turach rozpoczynających się o godzinach: 16:30, 17:00, 17:30, 18:00, 18:30, 19:00 (dla osób, które pobrały wcześniej bezpłatne wejściówki).
Wydarzenie uświetni koncert Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” o godz. 16:30 w GSW „Elektrownia” (dla osób, które pobrały wcześniej bezpłatne wejściówki).
Koncert będzie transmitowany na żywo i wyświetlany na dużym ekranie przed Cechownią.
Z kolei 5-7 grudnia Muzeum Saturn zaprasza na dni otwarte Cechowni i GSW „Elektrownia”. Bezpłatne zwiedzanie zaplanowano w godzinach od 10:00 do 18:00 (ostatnie wejście o 17:00).
Po okresie bezpłatnego zwiedzania bilet normalny będzie kosztował 25 zł (to bilet łączony, który obejmuje też zwiedzanie Galerii Sztuki Współczesnej „Elektrownia”). Bilet ulgowy wyniesie 15 zł, grupowy – 13 zł, Karta Dużej Rodziny – 10 zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.