Zarząd spółki Rafako w czwartek, 12 stycznia br. poinformował o zamiarze złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.
Rafako to polska spółka dostarczająca specjalistyczne rozwiązania dla sektora energetycznego, ciepłownictwa oraz branży ropy i gazu w Polsce i za granicą. Jest też wykonawcą bloku węglowego 910 MW w Jaworznie, który od dłuższego czasu ma problemy techniczne w funkcjonowaniu.
Zarówno Tauron, do którego inwestycja należy, jak i Rafako obarczają się w tej sprawie wzajemnie winą. Zarząd Taurona poinformował wczoraj, że Rafako otrzymało wezwanie do zapłaty kar umownych i odszkodowania na łączną kwotę 1312440218,91 zł.
- Wezwanie – jak zaznaczono w komunikacie - wynika z zapisów kontraktowych dotyczących budowy bloku 910 MW w Jaworznie. Zidentyfikowane przez Tauron wady jednostki nie zostały dotychczas naprawione przez Generalnego Wykonawcę.
Rafako, wykonawca bloku węglowego w Jaworznie, w czwartek podjął decyzję o zamiarze ogłoszenia upadłości. Przyczyną jest – jak podano - miliardowa kara nałożona przez Tauron.
— Aktywność zarządu Rafako, polegająca na prowadzeniu agresywnych sporów z największymi podmiotami w kraju, w której opierano się na kłamstwach, oszczerstwach oraz szantażu biznesowym doprowadziła do ogłoszenia zamiaru złożenia wniosku o ogłoszeniu upadłości spółki. Odpowiedzialność za ten stan rzeczy ponosi tylko i wyłącznie zarząd Rafako. Tauron podtrzymuje swoje wczorajsze stanowisko, że pozostaje otwarty na mediacje, których celem jest doprowadzenie do polubownego rozstrzygnięcia wszystkich spraw spornych. Nadal deklarujemy również wspieracie dla pracowników Rafako, zaangażowanych w proces budowy bloku 910 MW w Jaworznie – podkreślił Łukasz Zimnoch, rzecznik prasowy Grupy Tauron.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.