Linia kolejowa nr 131 Chorzów Batory - Tczew, znana potocznie jako Węglówka lub Magistrala Węglowa, przechodzi od kilku lat szeroko zakrojoną przebudowę. Prace planistyczne i roboty w terenie obejmują jej poszczególne odcinki zarówno na Górnym Śląsku, jak i w Polsce centralnej czy w województwie kujawsko-pomorskim. Choć głównym rezultatem ma być usprawnienie przewozów węgla i powrót pociągów pasażerskich na centralny odcinek Węglówki, to w mniejszej skali z efektów przebudowy skorzystają także Górnośląskie Koleje Wąskotorowe.
Linia Bytom Wąskotorowy - Miasteczko Śląskie Wąskotorowe krzyżuje się z Węglówką w dwu miejscach, w obydwu przebiegając pod wiaduktem linii normalnotorowej. O ile wiadukt na stacji normalotorowej Bytom Karb nie sprawiał dotąd kłopotów, gorzej było w drugim miejscu, czyli w Tarnowskich Górach. Tam w pewnej odległości od składu węgla przy ul. Bytomskiej linia wąskotorowa przechodzi łukiem pod linią nr 131.
Niestety istniejąca skrajnie pod wiaduktem jest zbyt mała, aby mogły się tam zmieścić kryte wagony pasażerskie produkcji rumuńskiej, jakimi dysponuje Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. Z tego względu nie mogą być one wykorzystywane w ruchu pociągów kursujących do Miasteczka Śląskiego.
Ma to się za kilka lat zmienić. Jak nas poinformował Paweł Niemczuk, pełnomocnik zarządu i dyrektor do spraw administracyjnych w Stowarzyszeniu Górnośląskich Kolei Wąskotorowych, trwają obecnie prace planistyczne dotyczące przebudowy odcinka Węglówki m.in. pomiędzy Tarnowskimi Górami a stacją Nakło Śląskie. W ramach konsultacji SGKW wnioskowało, aby powiększyć prześwit pod wiaduktem linii 131 nad linią wąskotorową w Tarnowskich Górach.
- Zgodnie z projektem wąski to będzie w takim przebiegu, w jakim jest. Będzie też rezerwa na ścieżkę rowerową - mówi dyrektor Paweł Niemczuk.
To oznacza, że rumuńskie wagony pasażerskie będą mogły kursować na całej trasie pomiędzy Bytomiem a Miasteczkiem Śląskim. Dotąd pasażerowie jeździli z Bytomia do Miasteczka Śląskiego czy nad zalew Nakło-Chechło w wagonach pasażerskich, przerobionych z wagonów towarowych - węglarek.
Dziewięć rumuńskich wagonów Bxhpi zostało w 1985 r. zakupionych przez PKP do obsługi ruchu pasażerskiego na linii wąskotorowej Gliwice Trynek - Rudy. Kursowały tam do 1991 r., gdy zaprzestano przewozów pasażerskich. Później trzy z nich pozostały w Rudach, a sześć przetransportowano do Bytomia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.