Polska energetyka powinna opierać się na węglu do czasu powstania innego, stabilnego źródła energii – przekonują politycy Solidarnej Polski. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział, że jego partia będzie wnosić na Radzie Ministrów o to, by uruchomić uzasadnione ekonomicznie inwestycje nowe złoża.
Politycy SP domagają się też odejścia od unijnej polityki klimatycznej w obecnym kształcie, który - jak mówili - „został nam narzucony”; chcą m.in. zawieszenia systemu handlu emisjami (ETS).
Politycy Solidarnej Polski - Zbigniew Ziobro, minister w KPRM Michał Wójcik i wiceminister sprawiedliwości Michał Woś odwiedzili w poniedziałek po południu katowicką kopalnię Wujek, złożyli kwiaty pod Pomnikiem-Krzyżem, upamiętniającym dziewięciu górników, zastrzelonych przez milicjantów podczas pacyfikacji tej kopalni na początku stanu wojennego. Politykom towarzyszyła grupa górników i ratowników górniczych.
Jak mówił Ziobro, wraz z partyjnymi kolegami przyjechał do Katowic, by w symbolicznym miejscu okazać szacunek i solidarność ze środowiskiem górników oraz oddać cześć tym, którzy zginęli walcząc o wolną Polskę. Jak podkreślał, szef resortu sprawiedliwości, jego środowisko od dawna uważa, że polskie górnictwo to nie tylko „sentyment i wspomnienia”, ale także przyszłość.
- Górnictwo i oparta o nie energetyka mogą być bardzo nowoczesne - przekonywał Ziobro, jako przykład podając inwestycje w elektrownie węglowe w Japonii.
- Polska tym się różni od Japonii, że jesteśmy w kraju, który stoi na węglu, że mamy gigantyczne złoża tego węgla i nie musimy od nikogo kupować. Musieliśmy kupować w tym roku tylko dlatego, że realizujemy nierozumną, ideologiczną politykę Unii Europejskiej, która była tak naprawdę polityką realizująca porozumienie Putina z panią Merkel, a wcześniej ze Schroederem tak naprawdę; Putina i Moskwy z Berlinem. Bo chodziło o to, by zamienić węgiel na gaz - powiedział minister Ziobro.
„Bajkami dla dzieci” i „mitami” nazwał twierdzenia, że problem energetyki w Polsce rozwiąże budowa wiatraków i inwestycje w fotowoltaikę, bo - jak dodał - te technologie są uzależnione od pogody.
- Jak nie ma atomu, jak nie ma węgla, trzeba włączać gazówki i na tym polegał deal Putina - dodał szef resortu sprawiedliwości, który wyraził opinię, że inwestycje w Nord Stream 1 i Nord Stream 2 wiązały się ściśle z pakietem klimatycznym, którego celem była „likwidacja energetyki węglowej, likwidacja polskiego górnictwa”.
- Ten program w największym stopniu uderzał w Polskę, w jej rozwój, w jej przewagę rozwoju, też w Śląsk - dodał.
W jego ocenie, gdyby w poprzednich latach masowo nie likwidowano kopalń i nie realizowano unijnej polityki klimatycznej, dziś węgiel dla Polaków byłby znacznie tańszy, a Polska mogłaby także zarabiać na jego eksporcie tego surowca. Według Ziobry dziś brakuje węgla, ponieważ realizowana była „głównie przez środowisko Platformy, od Buzka przez Donalda Tuska” polityka likwidacji polskiego węgla.
- Takie były decyzje podejmowanie w Berlinie oraz Brukseli i Donald Tusk lojalnie je realizował, nie sprzeciwiał się przy okazji budowie Nord Stream 2, kiedy już Rosja napadła na Ukrainę (...) w 2014 roku - mówił Ziobro. - Musimy odrzucić tę politykę. To jest polityka, która prowadzi donikąd - dodał.
Minister stwierdził, że jego partia sprzeciwia się systemowi ETS, który - jak mówił - rocznie kosztuje Polaków 40 mld zł. Ziobro zapowiedział, że jego partia będzie ubiegać się o odejście od pakietu klimatycznego Fit for 55, który - jak przekonywał - będzie skutkował dalszymi wzrostami kosztów, nie tylko energii.
- Solidarna Polska będzie wnosić na Radzie Ministrów o to, by uruchomić inwestycje w te złoża węglowe, które na Śląsku dają realną szansę prowadzenia sensownej i opłacalnej działalności gospodarczej. Mogą nam dawać gwarancję bezpieczeństwa energetycznego i mogą rozwijać w przyszłości nowoczesną, przyjazną ekologicznie energetykę. Taką, która będzie dawać tańszy prąd i ciepło Polakom i taką, która będzie jednocześnie gwarantować większa konkurencyjność naszego przemysłu - mówił Ziobro.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jak zwykle populistyczne pie rzenie a tak naprawdę już dawno wszystko jest ustalone ( czytaj - sprzedane a raczej zaprzedanie). PiS zlikwidował więcej kopalń niż PO. Wszyscy uprawiają sabotaż jeżeli chodzi o naszą niezależność energetyczną i nie tylko