Inicjatywa zwiększenia wydajności energetycznej angielskich hydroelektrowni, a przede wszystkim szczytowo-pompowych, według Daily Express przypisywana jest premier Truss. Jednak w tekście na ten temat wypowiadają się tylko specjaliści.
Pomysł ten polega na zminimalizowaniu nakładów finansowych przy możliwie największym przyroście produkcji energii elektrycznej. Inicjatywa ta podejmowana jest w sytuacji, kiedy Wielka Brytania znajduje się w obliczu poważnego kryzysu energetycznego spowodowanego brakiem dostępu do paliw kopalnych.
Gwałtownie rosnące hurtowe koszty gazu podnoszą spiralę rachunków dla gospodarstw domowych, podczas gdy zwiększona konkurencja oznacza, że kraj walczy o dodatkowe dostawy energii tej zimy. W rezultacie rząd stara się zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne Wielkiej Brytanii poprzez zwiększenie produkcji energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych poprzez nowe farmy wiatrowe i słoneczne, a także nowe elektrownie jądrowe.
Brytyjscy eksperci zauważają jednak, że Wielka Brytania traci ważne źródło energii elektrycznej, które może być niedrogie, szybkie i rozwiązuje niektóre z głównych zarzutów dotyczących odnawialnej energii elektrycznej. W rozmowie z Express.co.uk Pascal Radue, dyrektor generalny oraz prezes Hydro Solutions i General Electric, powiedział, że zasadniczo energia wodna jest już teraz największym źródłem energii odnawialnej, jakie mamy na świecie. Radue dodał, że energia wodna ma pewne zalety w porównaniu z energią słoneczną i wiatrową.
Wraz z pojawieniem się wiatru i energii słonecznej, które z natury są nieciągłe, rola magazynowania pompowego znacznie wzrosła w szczytowo- pompowych elektrowniach wodnych, gdyż tego rodzaju produkcja energii, to zasadniczo system zamkniętej pętli. Woda jest na dole, woda na górze, pompujesz ją, gdy pochłaniasz energię, której nie potrzebujesz gdzie indziej, i pozwalasz jej spłynąć, kiedy chcesz i możesz uwolnić jej moc. Inicjatywa modernizacji tego systemu polega na zastąpieniu starych turbin i generatorów energii elektrycznej mocniejszymi i wydajniejszymi modelami, które wykorzystują najnowszą technologię, umożliwiając generowanie większej mocy.
Dyrektor Radue powiedział, że zasadniczo, wymieniasz turbinę i zmieniasz generator, i natychmiast zwiększasz wydajność elektrowni. Uzasadnił to tym, że ponowne zasilenie istniejących elektrowni jest znacznie tańsze niż budowa nowej elektrowni wodnej, ponieważ nie trzeba budować tamy ani całej infrastruktury. Jedyne, co trzeba zmienić, to maleńka rzecz, którą jest turbina i generator, który jest stosunkowo szybki i tani w wykonaniu.
Zauważył on, że odnawiając stare elektrownie wodne, generatory mogą zazwyczaj liczyć na 20-procentowy wzrost wytwarzanej energii elektrycznej. Według niego, kolejną korzyścią płynącą z planów zwiększenia mocy istniejących hydroelektrowni jest to, że modernizacja generatorów, znacznie wydłuża ich żywotność.
Według Międzynarodowego Stowarzyszenia Energetyki Wodnej (IHA) Wielka Brytania posiada szacunkowy potencjał 2,4 gigawatów (GW) do realnego wykorzystania energii z istniejącego w tym kraju systemu hydroenergetycznego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.