- Obecna sytuacja wymaga przesunięcia akcentów unijnej polityki klimatyczno-energetycznej z ambitnej na zrównoważoną, z możliwością swobodnego kształtowania miksu energetycznego poszczególnych państw w drodze do neutralności klimatycznej - mówił we wtorek prezes Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Rogala.
Podczas katowickiej konferencji PRECOP 27, poświęconej zmianom klimatycznym w kontekście obecnej sytuacji politycznej i gospodarczej na świecie, szef największej górniczej spółki ocenił, że skutkiem dotychczasowej, ambitnej polityki klimatycznej UE było uzależnienie Europy od importu surowców z Rosji oraz - w związku ze wzrostem cen energii - rozszerzenie sfery ubóstwa energetycznego na cały kontynent.
- Dotychczas najczęściej słyszeliśmy, że w polityce klimatycznej musimy być bardziej ambitni, musimy przyspieszyć przy wyznaczaniu celów klimatycznych (). Myślę, że dziś należy wrócić do pojęcia polityki zrównoważonej; konieczne jest przesunięcie akcentu ze słowa +ambitny+ na +zrównoważony+ - przekonywał Tomasz Rogala.
Jak tłumaczył, zrównoważona transformacja energetyczna powinna opierać się na zastępowaniu jednych źródeł energii innymi (w tym odnawialnymi), w miarę ich powstawania.
- Zrównoważona transformacja to odchodzenie od jednego paliwa i przechodzenie w drugie, nowo tworzone źródło energii - a nie bazowanie na imporcie - wyjaśniał prezes PGG, zwracając uwagę, że w drodze do neutralności klimatycznej państwa Unii powinny mieć większą swobodę w kształtowaniu miksu energetycznego, w zależności od ich specyfiki i uwarunkowań historycznych.
Szef PGG podkreślał, że mówiąc o transformacji energetycznej należy zwrócić szczególną uwagę na tempo powstawania nowych źródeł energii, mających zastąpić te oparte na źródłach kopalnych.
Rogala przytoczył dane, zgodnie z którymi w 2021 r., w odniesieniu do poprzedniego roku, światowe zużycie energii wzrosło o 1580 terawatogodzin, zaś wzrost zapotrzebowania w 52 proc. pokrył węgiel, a w 30 proc. odnawialne źródła energii.
Jak mówił prezes Polskiej Grupy Górniczej, aby kopalnie mogły inwestować w nowe złoża, muszą mieć pewność regulacyjną i gwarancję, że po przeprowadzeniu wielomiesięcznej inwestycji węgiel znajdzie swoje miejsce na rynku. Rogala przypomniał, że przygotowanie nowej ściany wydobywczej, dającej ok. 800 tys. ton węgla, wymaga ok. 300 mln zł nakładów i co najmniej 17 miesięcy prac przygotowawczych.
Uczestniczący we wtorkowej debacie w ramach katowickiej konferencji PRECOP 27 wiceminister aktywów państwowych Piotr Pyzik ocenił, że potrzebna jest pilna weryfikacja polityki Komisji Europejskiej dotyczącej tzw. Zielonego Ładu.
- Jest to konieczność, zaś brak działań w tym kierunku po tylu miesiącach od rozpoczęcia wojny w Ukrainie świadczy o tym, że Komisja Europejska nie daje sobie z tym rady. Kraje członkowskie powinny wyciągnąć z tego wnioski - mówił wiceminister Pyzik.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.