Próba wytopu żelaza starożytną metodą będzie główną atrakcją imprezy Dymarki Świętokrzyskie w Nowej Słupi u podnóża Gór Świętokrzyskich. W tym roku impreza odbędzie się po raz pięćdziesiąty czwarty. Pokazy plenerowe, występy muzyczne i wystawy sztuki ludowej zaplanowano na trzy dni, od piątku 12 do niedzieli 14 sierpnia.
Prezentacje świętokrzyskiego pieca kotlinkowego wraz z informacjami o starożytnym wytopie żelaza przewidziano na sobotę i niedzielę na terenie Centrum Kulturowo-Archeologicznego. Towarzyszyć im będą m.in. pokazy strojów Rzymian i barbarzyńców czy też pokazy starożytnych łuczników. Po tym przewidziano rozbicie pieca i kompaktowanie łupki żelaznej.
Starożytne hutnictwo żelaza na terenie obecnej gminy Nowa Słupia datowane jest od drugiego wieku przed Chrystusem. Hutnictwo żelazne trwało do siódmego wieku naszej ery.
Eksperymentalne wytopy żelaza z rudy prowadzone są od 1967 r. Inicjatorem imprezy byli działacze Zarządu Okręgu PTTK w Kielcach. Koncentrujący się wokół tej tematyki festyn archeologiczny Dymarki Świętokrzyskie wpisał się już w tradycję gminy położonej pod Łysą Górą.
Rudy żelaza w pobliżu Nowej Słupi wydobywano w starożytności rejonie obecnej wsi Rudki. Eksploatowany był tam hematyt. Złoże ponownie odkryto w 1922 r., wydobywając piryt. Po drugiej wojnie światowej wykorzystywano także występującą w złożu niewielką domieszkę uranu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.