- Mechanizmem, który byłby wsparciem dla polskiej gospodarki i bezpieczeństwa energetycznego, byłoby zawieszenie systemu ETS, do czasu jego kompleksowej reformy - oceniła podczas poniedziałkowej konferencji prasowej minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
- Dla nas mechanizm solidarności, który by wsparł naszą gospodarkę i bezpieczeństwo energetyczne, byłoby zawieszenie ETS-u do czasu jego kompleksowej reformy - powiedziała Moskwa. - O tej solidarności nikt nie mówi. Po raz kolejny będziemy jutro podnosić ten wątek, dlaczego solidarności w tym obszarze nie ma - dodała.
Dopytywana, czy inne państwa UE byłyby zainteresowana zawieszeniem ETS, odparła, że jest kilka państw, które opowiadają się przeciwko temu rozwiązaniu jako całości, niektóre bardziej mają obiekcje co do poszczególnych rozwiązań.
- Nie jest to na dziś poziom blokujący większość. To są bardziej kwestie do wyjaśnienia, dyskusje co do procentów czy określonych mechanizmów niż mówienie +nie, bo nie+ - powiedziała Moskwa.
Polski rząd apeluje do Komisji Europejskiej o kompleksową reformę systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych EU-ETS, m.in. poprzez ograniczenie roli lub wyłączenie z niego instytucji finansowych, które - według polskich władz - prowadzą na rynku spekulację.
W ramach systemu EU-ETS poszczególne rządy sprzedają przydzielone im pule uprawnień na aukcjach, na których kupują je instalacje emitujące. Zgodnie z europejskimi regulacjami, co najmniej 50 proc. wpływów ze sprzedaży uprawnień albo ich równowartość ma być wydana na cele związane z realizacją polityki energetyczno-klimatycznej UE.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.