Wspólnie z Kolejami Ukraińskimi, pracujemy nad powołaniem spółki spedycyjnej, która zajmie się przewozem towarów z Ukrainy do Polski i krajów europejskich - powiedział w wywiadzie prezes PKP Krzysztof Mamiński. Dodał, że będzie to spółka joint venture odpowiedzialna m.in. za ułożenie całego łańcucha dostaw.
Co Pana zdaniem jest obecnie największym wyzwaniem przy przewozie zboża z Ukrainy?
Wojna w Ukrainie wyznaczyła zupełnie nowe wyzwania dla transportu kolejowego i nowe spojrzenie na wagę tego rodzaju transportu. Dziś na wywiezienie z Ukrainy do Europy i dalej w świat czeka około 25 mln ton zboża ze zbiorów ubiegłorocznych. A proszę pamiętać, że niebawem w Ukrainie rozpoczną się nowe, co oznacza kolejne dziesiątki milionów ton zboża do przetransportowania. Pracujemy nad tym, żeby pokonać trudności i pomóc Ukrainie, a właściwie pomóc światu uniknąć klęski głodu. W związku z blokadą ukraińskich portów morskich i zagrożeniem kryzysem żywnościowym współpraca między Ukrainą i Polską nabrała szczególnego znaczenia.
Dziś największe wyzwania, przed którymi stoimy, wynikają z technologii przewozów kolejowych na styku systemów normalnotorowego oraz szerokotorowego, która jest niedostateczna w stosunku do obecnego skokowego wzrostu potrzeb. Wyzwania te wiążą się m.in. z koniecznością pozyskania większej liczby specjalistycznych wagonów o rozstawie kół 1435 mm do przewozu zboża oraz wygospodarowania wystarczającej powierzchni do magazynowania i składowania.
Na początek próbujemy rozwiązać problem przepustowości punktów granicznych. Aktualnie, wspólnie z Kolejami Ukraińskimi, pracujemy także nad powołaniem spółki spedycyjnej, która zajmie się przewozem towarów z Ukrainy do Polski i krajów europejskich. Będzie to spółka joint venture odpowiedzialna za spedycję, czyli za transport towaru z Ukrainy, ułożenie całego łańcucha dostaw i przetransportowanie go tam, gdzie jest odbiorca. Zajmiemy się tym, bo potrafimy to robić.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.