Wartą blisko 490 mln zł umowę z Budimeksem na wykonanie projektu i budowy fragmentu trasy S1 Mysłowice-Bieruń podpisała w poniedziałek GDDKiA. To zwieńczenie ostatniego, powtórzonego przetargu, zmierzającego do domknięcia nowego przebiegu S1 między Mysłowicami i Bielskiem-Białą.
Umowę podpisano w poniedziałek w siedzibie katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jak zaznaczył obecny na uroczystości wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, realizacja inwestycji domknie ponad 40-kilometrowe nowe połączenie istniejących odcinków S1, wiodące w przybliżeniu wzdłuż granic woj. śląskiego oraz małopolskiego.
- Bardzo liczymy, że z końcem 2025 r. cała ta trasa będzie w pełni przejezdna i będzie służyła naszym mieszkańcom - wskazał Wieczorek przypominając, że inwestycja jest zapisana w rządowym Programie dla Śląska.
Szef sejmowej komisji infrastruktury poseł Jerzy Polaczek m.in. przypomniał, że pełna trasa S1 od węzła z autostradą A1 przy lotnisku Katowice do Zwardonia da sprawne połączenie ze Słowacją i tamtejszą autostradą D3, będąc uzupełnieniem europejskiego korytarza nr VI (zgodnie z wykazem europejskiej sieci bazowej TEN-T).
Dyrektor katowickiego oddziału GDDKiA Marek Niełacny nawiązał do długotrwałego i trudnego procesu przygotowania inwestycji.
Nowy przebieg S1 w woj. śląskim wytyczono od Mysłowic po Bielsko-Białą i podzielono na cztery odcinki realizacyjne - trzy obejmują zasadniczy przebieg trasy, jeden to odchodząca od niej obwodnica Oświęcimia. Umowy na dwa odcinki zasadniczego przebiegu i obwodnicę Oświęcimia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała po przetargach w 2020 r.
Sytuacja skomplikowała się na odcinku z Mysłowic do węzła Oświęcim (blisko 13 km) wraz z obwodnicą Bierunia (ponad 2 km). GDDKiA wykluczyła tam bowiem z przetargu najtańszą ofertę firmy China State Construction Engineering Corporation, a następnie - po orzeczeniach Krajowej Izby Odwoławczej i sądu - unieważniła postępowanie.
Następnie odcinek Mysłowice-Oświęcim podzielono na dwa zadania: odcinek I/A Bieruń-Oświęcim wraz z obwodnicą Bierunia oraz odcinek I/B Mysłowice (Kosztowy II)-Bieruń.
Początkowo Dyrekcja próbowała wiosną br. zamówić pierwsze z nich z wolnej ręki, jednak po kolejnym orzeczeniu KIO także to postępowanie zostało unieważnione i przeprowadzono standardowy przetarg, zakończony podpisaniem w listopadzie ub. roku wartej 212,7 mln zł umowy z firmą Strabag.
Zakres tego zadania obejmuje zaprojektowanie i budowę 2,9-kilometrowej drogi S1 z dwukilometrowym odcinkiem drogi klasy GP (główna ruchu przyspieszonego) i 1,2-kilometrowym łącznikiem klasy Z (droga zbiorcza) między węzłem Bieruń a układem ulicznym Bierunia (dojazd do ul. Jagiełły). Budowa tych połączeń z terminem zakończenia w listopadzie 2023 r. powinna zbiec się z oddaniem do ruchu trasy S1 od węzła Oświęcim do Bielska-Białej i skomunikować je z istniejącym przebiegiem drogi krajowej nr 44.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.