Przestawienie się na friendshoring, czyli tworzenie powiązanych ze sobą sieci dostawców w ramach współpracujących ze sobą polityczne i militarnie państw, może w większym stopniu uchronić przed skutkami zaburzeń globalnych łańcuchów dostaw - podała w czwartek firma doradcza CEBRE.
W czwartek firma doradcza CEBRE przedstawiła opinię na temat rozwiązania problemów związanymi z systemem globalnych łańcuchów dostaw. Analitycy zwrócili uwagę, że pandemia, wojna w Ukrainie, a ostatnio ponad dwumiesięczny lockdown w Szanghaju boleśnie uświadomiły firmom produkcyjnym i handlowym, w jakim stopniu zdarzenia geopolityczne wpływają na funkcjonowanie globalnych łańcuchów dostaw.
Jednym ze sposobów na ograniczanie skutków tych zjawisk może być friendshoring, czyli tworzenie powiązanych ze sobą sieci dostawców w ramach współpracujących ze sobą polityczne i militarnie państw - ocenili eksperci CEBRE.
Dodali, że na tym trendzie może zyskać Polska i inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej, które są wiarygodnymi partnerami w ramach Unii Europejskiej i NATO.
Według CEBRE tworzenie samowystarczalnych łańcuchów dostaw wewnątrz pojedynczego kraju zazwyczaj nie jest możliwe, na co wskazuje przykład szybkiej ekonomicznej zapaści Rosji po wprowadzeniu sankcji przez zachodnie i międzynarodowe instytucje. W tym kontekście, coraz większą popularność zyskuje koncepcja friendshoringu - wskazali eksperci.
Funkcjonowanie tego rodzaju biznesowych partnerstw i sieci dostaw w ramach grup krajów o zbliżonych systemach politycznych i prawnych zmniejsza ryzyko, że zakłócenia wywołane przez działania jednego z partnerów wpłyną negatywnie na funkcjonowanie całej sieci. Siłą rzeczy, podobne sieci powiązań w ramach łańcuchów dostaw powinny mieć charakter bardziej regionalny niż globalny, co również wpływa na ograniczenie ryzyka biznesowego ze względu na dywersyfikację źródeł dostaw - dodaje CEBRE.
Eksperci dostrzegają też w friendshoringu szanse dla Polski.
Dyrektor ds. doradztwa w łańcuchu dostaw w CBRE Przemysław Piętak wskazał, że w ramach tej koncepcji, Polska i inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej mają realną szansę stać się istotnym ośrodkiem produkcji i logistyki zarówno wewnątrz Unii Europejskiej, jak i we współpracy międzynarodowej z innymi partnerami, w tym w szczególności z Wielką Brytanią i USA. - Jako wiarygodny partner w ramach UE oraz państwo członkowskie chronione militarnymi gwarancjami bezpieczeństwa NATO, Polska może stanowić atrakcyjną alternatywę dla coraz kosztowniejszych i niestabilnych dostaw z Azji - zauważył Piętak.
Według dyrektora, zmiany w międzynarodowych łańcuchach dostaw, handlu i geopolityce, które zaszły w ostatnich kilkunastu miesiącach, spowodowały konieczność ponownego przemyślenia strategii łańcuchów dostaw. - Uwzględnia to zarówno nowe parametry kosztowe i operacyjne, jak i pogłębioną analizę ryzyka związanego z kontynuowaniem działalności w dotychczasowym modelu. Dobrym pierwszym krokiem jest analiza stanu obecnego i danych, połączona z prognozami i planami przyszłego rozwoju organizacji. Przemyślana strategia łańcucha dostaw powinna wynikać z kompleksowej strategii biznesowej, a jeżeli obecny model działania stanowi ograniczenie dla realizacji tej strategii, należy rozważyć jego zmianę - wskazał Piętak.
CBRE Group, Inc. to spółka z listy Fortune 500 i SP 500 z siedzibą w Los Angeles, jest firmą doradczą świadczącą usługi w zakresie nieruchomości komercyjnych i inwestycyjną. Firma zatrudnia ponad 100 000 pracowników (nie wliczając podmiotów stowarzyszonych i partnerskich) i obsługuje inwestorów i najemców nieruchomości za pośrednictwem ponad 530 biur na całym świecie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.