- W ostatnim czasie złoty zaskakuje swoją siłą i jest szansa na dalszą aprecjację krajowej waluty - powiedział PAP Biznes strateg PKO BP Mirosław Budzicki. Na rynku długu nie widać perspektyw do spadku rentowności, jest pewna przestrzeń do korekcyjnego wzrostu na krótkim końcu krzywej.
- Złoty zaskakuje swoją siłą. Mamy bardzo silne momentum, które jest i będzie wspierane mocnymi danymi makro. Lokalnie informacje o Krajowym Planie Odbudowy mają pozytywny wpływ na wycenę złotego. Patrząc globalnie, na rynkach wschodzących widać poprawę nastrojów i lekki wzrost apetytu na ryzyko. Dolar przestał się umacniać, to jest odczuwalne na wszystkich rynkach wschodzących - powiedział Budzicki.
- W najbliższych dniach złotemu może też pomóc przetarg obligacji skarbowych. Od początku roku notujemy wyraźny wzrost zainteresowania polskimi papierami ze strony inwestorów zagranicznych. W czwartek mamy aukcję, potencjalnie napływ kapitału zagranicznego mógłby krótkoterminowo wspierać krajową walutę - dodał.
Na czwartkowej aukcji sprzedaży obligacji Ministerstwo Finansów zaoferuje papiery o łącznej wartości 4-7 mld zł.
Strateg PKO BP zaznacza, że kurs EUR/PLN przebił poziom 4,60, co technicznie otwiera perspektywę do dalszego spadku kursu.
Technicznie mamy teraz bardzo ciekawą sytuację, przebiliśmy poziom 4,60 na eurozłotym, przebiliśmy kwietniowe dołki. Czysto technicznie otwiera to perspektywy do dalszego spadku - zaznaczył.
Około godziny 15.37 kurs EUR/PLN spada o 0,4 proc. do 4,5961, a USD/PLN zniżkuje o 0,5 proc. do 4,2904.
Na rynkach bazowych para EUR/USD zyskuje 0,2 proc. do 1,0709.
RYNEK DŁUGU
- Jeśli chodzi o rentowności to trend spadkowy wyhamował. Od 9 maja trwały spadki rentowności na polskim rynku, w dużej mierze będące pochodną tego, co działo się na rynkach globalnych. Tam ten trend spadkowy wyhamował, przeszliśmy w trend boczny. To co na pewno może negatywnie wpływać na wyceny polskich krótkoterminowych obligacji to oczekiwanie na publikację danych o inflacji. Można spodziewać się wzrostu CPI w kierunku 13,5 proc. rdr z 12,4 proc. Zaskoczenia za każdym razem mamy tu in plus. To mógłby być czynnik, który zwiększyłby oczekiwania na podwyżki stóp proc. - powiedział PAP Biznes Budzicki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.