Na południowy wschód od zlikwidowanej Kopalni Węgla Kamiennego Powstańców Śląskich w Bytomiu znajduje się stalowy wiadukt nad ul. Dąbrowa Miejska. W przeszłości prowadził tędy tor kopalnianej bocznicy kolejowej. Do wiaduktu nie przyznają się zarówno Spółka Restrukturyzacji Kopalń, dwie główne spółki kolejowe ani bytomski magistrat.
- Bocznica do kopalni i wiadukt nie są własnością PLK - stwierdza Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Bocznica prowadząca wiaduktem przestała istnieć prawdopodobnie na początku XXI wieku.
- Zgodnie z naszymi informacjami tory zostały zdemontowane ponad 15 lat temu. PKP S.A. nie są właścicielem wiaduktu. Spółka nie posiada także praw własnościowych do żadnej z działek geodezyjnych, na których znajduje się wiadukt - informuje Agnieszka Jurewicz z Wydziału Współpracy z Mediami w Biurze Komercjalizacji, Komunikacji i Promocji spółki Polskie Koleje Państwowe S.A.
Na wiadukcie wyrosły już samosiejki drzew. Na konstrukcji widać także napisy wykonane farbą. Czy nieużywany i niekonserwowany od lat wiadukt zagraża bezpieczeństwu przejeżdżających pod nim pojazdów? Nie wiadomo.
- Przedmiotowy obiekt nie był dotąd przedmiotem postępowania prowadzonego przez tutejszy organ nadzoru budowlanego. Brak wpisów w posiadanych rejestrach spraw. Nie wpłynęły również zgłoszenia dotyczące nieprawidłowego stanu technicznego w/w wiaduktu - odpowiada Anna Widera z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Bytomiu wskazując Miejski Zarząd Dróg i Mostów jako podmiot odpowiedzialny za wiaduktu.
Jak się okazuje, bytomski MZDiM również nie ma informacji na temat stanu wiaduktu po kopalnianej bocznicy.
- Nie posiadamy informacji w sprawie stanu technicznego wiaduktu, bowiem nie jest on zarządzany przez gminę. Miejski Zarząd Dróg i Mostów w Bytomiu jest odpowiedzialny za obiekty mostowe znajdujące się w pasie drogowym należącym ewidencyjnie do MZDiM. Obiekty w pasie drogowym autostrady i w pasach kolejowych należą do innych jednostek zewnętrznych nie związanych z gminą Bytom. Odnośnie przeglądów dokonywanych przez Miejski Zarząd Dróg i Mostów w Bytomiu, w praktyce prowadzi się dokumentację obiektów, a każdy obiekt ma założoną książkę obiektu mostowego. Przeprowadza się przeglądy roczne i pięcioletnie, a w razie konieczności są realizowane remonty takich obiektów - wyjaśnia Tomasz Sanecki z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
Formalnie rzecz biorąc wiadukt nad ul. Dąbrowa Miejska przynajmniej częściowo należy do gminy. Jakim sposobem? Otóż granice działki ewidencyjnej 121/74, nad którą znajduje się środkowa część wiaduktu. przechodzą w pobliżu obu przyczółków wiaduktu.
- Odnosząc się jeszcze raz do wiaduktu nieczynnej linii normalnotorowej nad ul. Dąbrowa Miejska, sięgnęliśmy jeszcze do archiwum, gdzie udało się odnaleźć dokumentację z 2002 i 2014 roku, zgodnie z którą na działce nr 25/7 i 209/3, które są we władaniu prezydenta Miasta Bytomia oparte są przyczółki i podpory wiaduktu. W związku z powyższym, że wiadukt nieczynnej linii normalnotorowej nie funkcjonuje od wielu lat, nie posiadamy żadnej wiedzy na temat zakończenia jego eksploatacji przez PKP, jak i też daty likwidacji torowiska na wiadukcie. Nadmieniam jednak, że gmina poczyni starania w najbliższym czasie, aby zabezpieczyć wejście na wiadukt osób postronnych - dodaje Tomasz Sanecki z UM Bytom.
Jak się dowiedzieliśmy w Spółce Restrukturyzacji Kopalń, sytuacja własnościowa z opisanym wiaduktem może wynikać z tego, że znajdował się on już poza terenem kopalni. SRK zarządza zaś zasadniczo mieniem pokopalnianym przekazanym jej na podstawie aktów notarialnych. W przeszłości kopalniane torowisko i nasyp należały do zakładu górniczego tylko w obrębie kopalni. Poza jej granicą znajdowały się w zarządzie kogo innego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.