W minionych dziewięciu latach w województwach: śląskim, dolnośląskim i małopolskim zinwentaryzowano prawie 4000 dawnych podziemnych wyrobisk mających połączenie z powierzchnią. Trwa kolejny etap inwentaryzacji obejmujący docelowo dalsze kilka tysięcy takich miejsc - szacuje nadzór górniczy.
W 2010 r. Wyższy Urząd Górniczy (WUG) w Katowicach zainicjował wieloletni projekt badawczy służący inwentaryzacji dawnych wyrobisk mających połączenie z powierzchnią. Rok później opracowano szczegółową metodykę prac oraz oceny zagrożeń, jakie mogą pojawić się w takich miejscach. Przedsięwzięcie zyskało wsparcie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Inspiracją do inwentaryzacji dawnych szybów, szybików, sztolni czy tzw. upadowych (prowadzących w głąb ziemi nachylonych chodników) były m.in. przypadki pojawiania się zapadlisk oraz innych szkód w miejscach zlikwidowanych wyrobisk. W ten sposób działalność górnicza może dawać o sobie znać nawet wiele lat po zakończeniu eksploatacji.
Potencjalnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa są nie tylko zapadliska czy uskoki terenowe, ale także np. niekontrolowane emisje gazów, zmiany stosunków wodnych w gruncie i na powierzchni, a także penetracja dawnych wyrobisk przez osoby postronne.
Informacje o postępach prowadzonej od blisko 10 lat inwentaryzacji znalazły się w opublikowanym przez WUG dorocznym sprawozdaniu z działalności urzędów górniczych w minionym roku.
Dotychczas zrealizowano cztery etapy prac, obejmujące inwentaryzację wyrobisk po zlikwidowanych kopalniach węgla kamiennego w Zagłębiu Dąbrowskim (2013-2014), kopalniach węgla, barytu i metali kolorowych na Dolnym Śląsku (2015-2016), innych wyrobisk po eksploatacji węgla kamiennego (2017-2018) oraz wyrobisk po kopalniach rud metali kolorowych w woj. śląskim (rudy cynku, ołowiu i żelaza), małopolskim (rudy cynku i ołowiu) i dolnośląskim (rudy uranu i miedzi).
Wykonywane od 2013 r. kolejne etapy inwentaryzacji, zakończone do końca 2021 r., wykazały istnienie łącznie 3936 zlikwidowanych wyrobisk spełniających kryterium połączenia z powierzchnią ziemi, po zakończonej eksploatacji kopalń węgla kamiennego oraz zlikwidowanym górnictwie rud metali kolorowych - poinformował WUG.
W 2021 roku rozpoczęta została realizacja kolejnego etapu inwentaryzacji, obejmująca wyrobiska w rejonach zlikwidowanych kopalń węgla kamiennego i soli na Śląsku i w Małopolsce. Są już pierwsze wyniki tych prac - doliczono się 450 wyrobisk w granicach byłych obszarów górniczych kopalń: Siersza (131 wyrobisk), Mysłowice (108), Dębieńsko (103) Wujek (94), Piekary (6), i Centrum (8).
Na podstawie kwerendy archiwów map górniczych ustalono, iż w tej części przedsięwzięcia do inwentaryzacji pozostało jeszcze blisko 2,2 tys. wyrobisk nieuwzględnionych w poprzednich etapach prac. Obecnie planowa inwentaryzacja obejmie ok. 1,5 tys. wyrobisk górniczych, w tym szyby, szybiki, sztolnie i upadowe.
W ramach inwentaryzacji zlikwidowanych wyrobisk po eksploatacji rud metali kolorowych na Dolnym i Górnym Śląsku oraz w Małopolsce ustalono, że faktyczna liczba zlikwidowanych wyrobisk w tych rejonach przekracza 2,5 tys. Dotąd zinwentaryzowano łącznie 1146 z nich; kolejne ok. 1,4 tys. pozostawiono do następnych etapów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.