- Tauron Wydobycie wystąpił o dopłaty do redukcji produkcji węgla zgodnie z rozporządzeniem natomiast do dzisiaj środki te nie zostały jeszcze przydzielone – poinformował w czwarek (31 marca) Jerzy Topolski, wiceprezes Taurona ds. zarządzania majątkiem.
Jak zaznaczył Topolski, spółka spełniła wszystkie wymogi dotyczące programu pomocowego, łącznie z przygotowaniem planu operacyjnego, który zyskał akceptację Ministra Aktywów Państwowych.
- Na dzisiaj środki jeszcze nie wpłynęły – dodał Topolski.
Wsparcie dla wygaszanej branży w postaci tzw. dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych umożliwiła nowelizacja ustawy górniczej. Zgodnie z nowymi przepisami z subwencji mogą skorzystać trzy spółki: Polska Grupa Górnicza, Tauron Wydobycie i Węglokoks Kraj.
Z dotacji jako pierwsza skorzystała PGG – do spółki w pierwszej połowie lutego trafiła pierwsza transza pomocy w wysokości 400 mln zł. W całym 2022 roku na pomoc dla branży przewidziano prawie 6,1 mld zł. Najwięcej, łącznie ponad 5 mld zł dopłat ma trafić do PGG. W przypadku Taurona Wydobycie ma to być kwota 911,3 mln zł, a Węglokoksu Kraj - 176,7 mln zł.
Topolski odniósł również do kwestii sprzedaży spółki Tauron Wydobycie Skarbowi Państwa.
- Jesteśmy po podpisaniu listu intencyjnego i po wszystkich pracach w ramach projektu, aby przygotować Tauron Wydobycie do sprzedaży. Dzisiaj jesteśmy po wycenie spółki Tauron Wydobycie i czekamy na dalsze uzgodnienia z Ministerstwem Aktywów Państwowych – powiedział.
Jak dodał cały proces jest jednak uzależniony od notyfikacji programu transformacji przez Komisję Europejską.
- Dopóki to się nie zadzieje, to i proces sprzedaży nie zostanie sfinalizowany – wskazał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.