Miesiąc temu milionom Ukraińców świat wywrócił się do góry nogami. Stracili nie tylko rodziny, domy, majątki, ale przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa. Przed armią Putina uciekają kobiety i dzieci, osoby starsze, chore. Granicę z Polską przekroczyło już 2 mln osób, a to dopiero początek exodusu. WHO mówi nawet o 8 mln uciekinierów, z czego ponad połowa może trafić do nas. Pomagamy jak umiemy, okazujemy serce. Solidarność z Ukraińcami wykazują także górnicy i energetycy. Spółki wydobywcze bardzo aktywnie włączyły się do pomocy.
„Górnicy JSW dla Ukrainy” to akcja prowadzona w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Jej efekty przekroczyły oczekiwania organizatorów. Pracownicy kopalń, zakładów, a także spółek z Grupy Kapitałowej JSW podarowali uchodźcom wszystko to, co jest im w tej chwili najbardziej potrzebne.
– Jestem zbudowany postawą naszej załogi. Wiem, że oprócz udziału w naszej akcji, wielu pracowników spieszy z osobistą pomocą dla uchodźców. Jeden z nich pod swój dach przyjął aż dwanaście osób z Ukrainy. To tylko jeden z wielu przykładów, które świadczą o tym, jak bardzo jesteśmy przywiązani do wartości, jakie wpisane są w górniczą tradycję – mówi Aleksander Szymura, dyrektor pracy w KWK Pniówek.
Podobnie dzieje się w Spółce Restrukturyzacji Kopalń, gdzie pracownicy, także dyrektorzy kopalń, we własnych mieszkaniach udzielają gościny uchodźcom.
– W oddziałach naszej spółki od początku inwazji Rosji na Ukrainę prowadzimy zbiórki. Przekazujemy dary do ośrodków interwencji kryzysowej, samorządom i do Caritasu – informuje Zbigniew Madej, specjalista ds. mediów w SRK.
Przygotowano także mieszkania do zasiedlenia przez 8 uchodźców oraz miejsca czasowego pobytu do ewentualnego wykorzystania.
– Dokonaliśmy inwentaryzacji pustostanów w naszych zasobach mieszkaniowych. Jeśli będzie taka wola właściciela, możemy je wyremontować i przystosować dla uchodźców – informuje Zbigniew Madej.
Polska Grupa Górnicza przygotowała profil „PGG SA – Solidarni z Ukrainą” na portalu społecznościowym, gdzie relacjonuje na bieżąco aktywność pomocową spółki. PGG uruchomiła specjalne konto bankowe, na które pracownicy mogą wpłacać środki na wsparcie dla Ukrainy oraz uchodźców. W zakładach spółki odbywają się zbiórki darów. 30 uchodźców znajdzie schronienie w budynku przy kopalni ROW Ruch Marcel w Radlinie, w popularnej Górniczej Strzesze. O przygotowanie pomieszczeń zadbali górnicy. Pokoje wyposażono w łóżka polowe oraz materace, a także koce, śpiwory i pościel. Do dyspozycji mieszkańców pozostaje także kuchnia oraz łazienka.
Także Węglokoks prowadzi akcję pomocową. Już w pierwszych dniach konfliktu przekazał z pomocą wojewody śląskiego najpotrzebniejsze medykamenty i sprzęt. Obecnie w swoim biurowcu przy ul. Mickiewicza 29 w Katowicach uruchomił punkt zbiórki darów dla ogarniętej wojną Ukrainy.
Pracownicy Lubelskiego Węgla od pierwszych dni zaangażowali się w działania pomocowe, bo Bogdanka ze względu na położenie geograficzne jest na pierwszej linii pomocy Ukrainie. W firmie powstał zespół, który koordynuje działania. To transport z granicy, pomoc rzeczowa oraz punkt tymczasowy dla 40 uchodźców.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.