Po trzech kolejnych sesjach wzrostów, w trakcie których warszawska giełda należała do najsilniejszych rynków w Europie, piątek przyniósł spadek WIG20 o ponad 1 proc. Serię ośmiu kolejnych sesji na plusie zakończył sWIG80. Przed spadkami obronił się jedynie mWIG40 - indeks średnich spółek zakończył tydzień wzrostem o 6,5 proc., co jest najlepszym wynikiem od listopada 2020 roku.
Wpływ na piątkowe notowania miały 3 wiedźmy, czyli dzień wygasania instrumentów pochodnych. Marcowa seria kontraktów na WIG20 wygasła 95 pkt. niżej niż poprzednia, ale jeszcze tydzień temu różnica ta wynosiła 200 pkt. Zmniejszenie skali zysków z krótkich pozycji to przede wszystkim efekt umacniających się walut w regionie, w tym złotego, co zachęcało ostatnio do kupowania akcji. W piątek uwagę zwracał także spadek rentowności obligacji państw naszego regionu, co sugeruje, że największa podaż, związana z zamykaniem pozycji w zastępstwie sprzedaży obligacji rosyjskich, którymi obrót jest utrudniony, jest już za nami - powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities, Sobiesław Kozłowski.
O wyniku piątkowej sesji przesądziła fala spadkowa zapoczątkowana przed godz. 14, która w ciągu dwóch godzin obniżyła wartość WIG20 o 35 pkt. Wcześniej, po otwarciu na poziomie 2.122 pkt., indeks poruszał się w trendzie bocznym. Przed godz. 16 WIG20 zanotował dzienne minimum na poziomie 2.088 pkt. Na zamknięciu indeks miał wartość 2.099,26 pkt., o 1,2 proc. niższą niż na zakończenie notowań czwartkowych. W ciągu tygodnia WIG20 zyskał 3,2 proc.
Główne europejskie indeksy znajdowały się w trakcie piątkowej sesji ponad 1 proc. na minusie, ale dzięki poprawie nastrojów w drugiej części notowań, odrobiły większość strat. Kiedy zamykały się notowania na GPW niemiecki DAX tracił ok. 0,3 proc., a francuski CAC40 znajdował się w okolicach kursu odniesienia. W USA sesja rozpoczęła się na minusie, ale ok. godz. 17 S&P 500 znajdował się w okolicach zamknięcia poprzednich notowań, a Nasdaq Composite rósł o 0,8 proc.
Na GPW przed spadkami obronił się jedynie mWIG40. Indeks spółek o średniej kapitalizacji, dzięki wyraźnej zwyżce na końcowym fixingu, zyskał 0,4 proc. i zamknął notowania na poziomie 4.671,82 pkt. W ciągu tygodnia mWIG40 wzrósł 6,5 proc. i jest to najlepszy wynik od listopada 2020 roku.
Indeks WIG zniżkował o 0,7 proc. w piątek do 63.685,84 pkt. Tydzień zakończył wzrostem o 3,8 proc. sWIG80, po ośmiu kolejnych wzrostach, w piątek spadł o 0,2 proc. do 19.021,27 pkt. W odniesieniu do poprzedniego piątku indeks wzrósł o 2,4 proc.
Obroty na szerokim rynku - do połowy sesji relatywnie niskie - ostatecznie wyniosły w piątek 2,8 mld zł, z czego 2,3 mld zł przypadło na spółki z WIG20. Liderem pod tym względem było PKO BP (285,8 mln zł), wyprzedzając KGHM (254,8 mln zł) oraz PKN Orlen (184,0 mln zł). Także obroty akcjami Pekao, PZU, JSW i Allegro przekroczyły 100 mln zł.
W ujęciu sektorowym na GPW wzrosło 9 z 14 indeksów. Liderami były WIG-Spożywczy (+6,5 proc.), WIG-Chemia (6,1 proc.) oraz WIG-Odzież (2,3 proc.). Największy spadek zanotował WIG-Górnictwo (-3,1 proc.), a po ponad 2 proc. straciły na wartości indeksy branży paliwowej i bankowej.
Spośród największych spółek spore wahania miały miejsce na akcjach JSW, które w piątek kosztowały i 69,5 zł i 73,8 zł. Ostatecznie na zamknięciu akcje kosztowały 69,8 zł, po spadku o 3,4 proc. i był to najgorszy wynik w WIG20. Notowaniom nie pomogły pozytywne opinie od analityków - UBS w raporcie z 17 marca napisał, że ceny węgla, które wzrosły do rekordowych poziomów w związku z obawami o dostawy po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, mogą być nadal wysokie. Z kolei analitycy BM mBanku, w raporcie z 11 marca, podnieśli rekomendację dla JSW do kupuj z edukuj, a cenę docelową jednej akcji do 81,43 zł z 35,88 zł. Notowaniom nie pomogła wygłoszona w trakcie sesji deklaracja jednego z wiceprezesów, że spółka nie wypłaci dywidendy z zeszłorocznego zysku.
Przynajmniej o 3 proc. spadły w piątek także notowania Mercatora, CCC, PGNiG i KGHM. Mercator w piątek pożegnał się z WIG20 i od poniedziałku będzie wchodził w skład mWIG40. Notowania drugiej ze zdegradowanych spółek - Tauronu - wzrosły o 0,6 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.