- Oczekiwania inwestorów na zakończenie konfliktu na Ukrainie, słabszy dolar oraz presja na kolejne podwyżki stóp w Polsce będą wspierać dalsze umacnianie złotego - ocenił w rozmowie z PAP Biznes starszy ekonomista ING Banku Śląskiego Piotr Popławski. Jego zdaniem na krajowym długu oczekiwana jest stabilizacja notowań, a do głosu powinny dochodzić czynniki lokalne, jak choćby piątkowe dane makro z polskiej gospodarki.
- Liczę, iż złoty w dalszym ciągu będzie się umacniać. Inwestorzy nastawiają się, że konflikt na Ukrainie nie będzie trwał wiecznie. Widzimy słabszego dolara, któremu nie pomogła wczorajsza podwyżka stóp, projekcje FED oraz zapowiedzi kolejnych podwyżek w USA. Te wszystkie czynniki sugerują osłabianie dolara na przełomie tygodnia i być może też w dłuższym okresie, a to dla walut z naszego regionu jest pozytywne - powiedział PAP Biznes starszy ekonomista ING Banku Śląskiego Piotr Popławski.
Fed podniósł w środę główną stopę procentową w USA do przedziału 0,25 - 0,50 proc. i ogłosił przyspieszenie redukcji sumy bilansowej w USA, która to redukcja może się rozpocząć na najbliższym posiedzeniu. Z wykresu dot-plot wynikało, że członkowie FOMC prognozują siedem podwyżek stóp proc. o 25 pb w 2022 r. i kolejne trzy w 2023 r.
- Uwzględniając takie otocznie, oczekuję, że na przełomie tygodnia kurs EUR/PLN znajdzie się w strefie 4,60 - 4,65 - powiedział ekonomista ING Banku Śląskiego.
Dodał również, iż liczy na solidne piątkowe dane z polskiej gospodarki, co powinno dodatkowo podnieść oczekiwania na dalsze podwyżki stóp procentowych i wesprzeć złotego.
W piątek, 18 marca br. o godzinie 10.00 GUS opublikuje szereg danych makro z polskiej gospodarki za luty 2022. Opublikowane zostaną ceny produkcji (PPI), dynamika produkcji sprzedanej przemysłu, poziom zatrudnienia w przedsiębiorstwach oraz przeciętne wynagrodzenie brutto.
O godzinie 15.46 EUR/PLN rośnie o 0,46 proc. do 4,6845, a USD/PLN jest notowany w okolicach środowego zamknięcia na 4,2254. W tym czasie dolar się osłabia, a EUR/USD rośnie o 0,47 proc. do 1,1084.
RYNEK DŁUGU
Na rynku krajowego długu mamy dwie przeciwstawne tendencje. Z jednej strony, gdy zmniejsza się panika rynkowa, to powinny się zawężać asset swapy, z drugiej zaś strony zwykłe swapy powinny rosnąć. Z jednej strony jest zatem mniejsza panika, z drugiej zaś rosną oczekiwania na podwyżki stóp w Polsce. Uwzględniając to, zakładam na przełomie tygodnia stabilizację na rynku polskich obligacji skarbowych - powiedział ekonomista.
Zdaniem Popławskiego informacje z rynków bazowych przeszły już przez rynek i w tej chwili główne znaczenie dla krajowego długu ale i dla złotego będą mieć czynniki lokalne, takie jak piątkowe dane makro z Polski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.