- Złoty pozostanie zależny od sytuacji na Ukrainie, a nie od działań banku centralnego - ocenił w rozmowie z PAP Biznes kierownik departamentu analiz DM TMS Brokers, Łukasz Zembik. Jak wskazał, na rynku długu można oczekiwać dalszego wzrostu rentowności.
Mimo wszystko złoty przed dzisiejszą decyzją zdołał się umocnić do większości walut. Widzieliśmy spadek z poziomu 5,0 do poziomu 4,87/EUR i to były moim zdaniem oczekiwania na podwyżki o 100 pb, bądź większe. Wszystko powyżej 100 pb mogłoby spowodować, że złoty nieco dłużej byłby w tych granicach 4,80-4,90. Myślę jednak, że nawet gdyby doszło do podwyżki o 100 pb to aprecjacja byłaby chwilowa, w tym momencie to nie polityka monetarna i decyzje banku centralnego będą determinować zaangażowanie inwestorów, tylko to co dzieje się za naszą granicą. A tu nadal panuje duży strach i obawy - powiedział PAP Biznes kierownik departamentu analiz DM TMS Brokers, Łukasz Zembik.
Zembik wskazał, że na rynku wciąż obserwowane jest wycofywanie kapitału z polskiego rynku przez instytucje finansowe.
Rada Polityki Pieniężnej na jednodniowym posiedzeniu w dn. 8 marca podwyższyła stopy procentowe o 75 pb - referencyjną do 3,50 proc., depozytową do 3,00 proc., lombardową do 3,25 proc., redyskontową weksli do 3,55 proc., dyskontową weksli do 2,85 proc.
Rynek oczekiwał podwyżki stopy referencyjnej o 50 pb, przy czym ryzyka rozkładały się w kierunku większej skali ruchu.
Oczekiwania wskazywały na podwyżkę pomiędzy 50 pb a 100 pb, my zakładaliśmy, że podwyżka o 50 pb będzie rozczarowaniem i zakładaliśmy dokładnie podwyżkę o 75 pb, aczkolwiek niektóre ośrodki wskazywały na podwyżkę o 100 pb - powiedział Zembik.
O godzinie 17.40 kurs EUR/PLN znajdował się 0,90 proc. poniżej punktu odniesienia na poziomie 4,936, USD/PLN zniżkował o 1,18 proc. do 4,536. W tym czasie EUR/USD rósł o 0,2 proc. do 1,087.
RYNEK DŁUGU
Dzisiaj nie widać silnej reakcji na rynku długu, już wcześniej rentowności 2-latek i 10-latek dynamicznie poszły w górę. Trochę jest niebezpieczne to, że doszło do minimalnej inwersji na krzywej rentowności, to może wskazywać, chociaż nie musi, na recesję. Natomiast uważam, że rentowności mogą nadal iść w górę, bo dzisiejsza decyzja RPP jest decyzją mocno jastrzębią - powiedział kierownik departamentu analiz TMS Brokers
Na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych rosną o 10,7 pb do 1,856 proc., a niemieckich zwyżkują o 12,3 pb do 0,112 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.