Mimo nieustannego nadzoru, pokopalniana Hałda Miechowice (Pole F1) w Bytomiu ciągle narażona jest na zaśmiecenie. Lasy Państwowe próbują przyłapać winowajców, posługując się rotacyjnie przenoszonymi z miejsca na miejsce fotopułapkami.
- Nadleśnictwo Brynek, celem monitorowania przedmiotowego obszaru posiada ograniczone możliwości techniczne. Rozlokowywanie foto-pułapek w ciągu całego roku odbywa się rotacyjnie – na całym zarządzanym terenie leśnym w zasięgu administracyjnym naszej jednostki. Lokalizacje są często zmieniane, starając się skupić przede wszystkim na miejscach newralgicznych pod względem szkodnictwa leśnego, m.in. zaśmiecanie lasu, kradzież drewna, bezprawne wjazdy do lasu itp. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że cała nasze terenowa Służba Leśna w trakcie wykonywanych przez siebie obowiązków służbowych stale patroluje zarządzane obszary – wyjaśnia Paweł Kaleta, specjalista do spraw urządzania lasu i gospodarki łowieckiej w Nadleśnictwie Brynek.
Bytomska Hałda Miechowice (Pole F1) stanowi pozostałość po prowadzonej w tamtej części miasta eksploatacji węgla kamiennego w XX wieku. Przylega ona do zalewiska, powstałego wskutek szkód górniczych. Hałda, znajdująca się na wschód od Miechowic, obok węzła drogowego ul. Celnej i Jana Nowaka Jeziorańskiego jest regularnie monitorowana przez brynkowskich leśników, jako grunt Skarbu Państwa w zarządzie Lasów Państwowych,
- Można powiedzieć, że jest objęta stałym monitoringiem przez naszych pracowników oraz co warto zaznaczyć, także przez podmiot Spółkę Restrukturyzacji Kopalń. Niestety, mimo stałego monitoringu, zauważa się intensywne zaśmiecanie – stwierdza Paweł Kaleta.
Jak nietrudno odgadnąć, śmieci na hałdzie nie są jedyną bolączką leśników. Stan drzewostanu na hałdzie jest niezbyt dobry z uwagi, iż jest to teren mocno zdegradowany. Pierwsza roślinność, po zakończeniu działalności górniczej, jest „pionierską” i mocno narażona na niekorzystne warunki terenowe.
- Szczególnie ogromnym minusem w takich lokalizacjach jest bardzo słaba struktura gleby, nawet jej brak. Roślinność drzewiasta bazując na bardzo słabej strukturze glebowej, poddawana jest ekstremalnym warunkom rozwojowym. Z punktu widzenia przyrodniczego należy się aczkolwiek cieszyć, że na gruncie zainicjowane zostało pierwsze pokolenie roślinności drzewiastej, dzięki czemu każde kolejne pokolenie po nim, będzie miało już trochę lepsze warunki rozwojowe. Jest to niestety proces długotrwały, kilkudziesięcioletni, jak i nawet liczony w setkach lat. Powierzchnie, na których nie nastąpiła degradacja gleby, wynikiem działalności przemysłowej człowieka, pod względem występowania szaty roślinnej radzą sobie zdecydowanie dużo lepiej – opisuje Paweł Kaleta.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Bytomska Hałda Miechowice (Pole F1) stanowi pozostałość po prowadzonej w tamtej części miasta eksploatacji węgla kamiennego w XX wieku. Przylega ona do zalewiska, powstałego wskutek szkód górniczych. Hałda, znajdująca się na wschód od Miechowic, obok węzła drogowego ul. Celnej i Jana Nowaka Jeziorańskiego. To cytat najbardziej nieprofesjonalnego podejścia do tematu. Więcej zaangażowania Panie Rzeczycki. To nie ierwszy raz jak Pan pisze bzdury.