Miniony rok był pełen wyzwań dla gospodarki: kryzys energetyczny, pandemia i rozruch po wywołanym nią zastoju, rekordy cen gazu i EU ETS, trudne do wypełnienia wymogi unijnego Zielonego Ładu, ale też nieoczekiwanie duży wzrost gospodarczy, szybki powrót rynku pracy do normalności. Jak sobie z tym poradziliśmy? Co ważnego wydarzyło się w górnictwie i energetyce? Jakie największe wyzwania czekają nas w tych branżach w rozpoczynającym się 2022 roku?
Z tymi pytaniami zwróciliśmy się do przedstawicieli reprezentujących różne instytucje i branże, bo gospodarka to naczynia połączone. Aby mieć pełny obraz tego, co się wydarzyło i co jest przed nami, trzeba spojrzeć możliwie jak najszerzej.
Łatwo na pewno nie będzie, bo zwłaszcza przed górnictwem, energetyką, szeroko pojętym przemysłem energochłonnym stoją ogromne wyzwania. Jeśli te branże sobie z nimi nie poradzą, to odczujemy to wszyscy w naszych portfelach i na kontach bankowych.
Zapraszamy do zapoznania się z opiniami ekspertów. Swoimi spostrzeżeniami dzieli się JACEK PYTEL, prezes zarządu TAURON Wydobycie:
- Miniony rok był wymagającym dla rodzimego górnictwa czasem trudnych decyzji, projektujących jego przyszłość, a także okresem zmagania się z ekonomicznymi skutkami pandemii. W naszych kopalniach potrafiliśmy jednak wykorzystać ten czas do wypracowania dobrych efektów rynkowych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Wszystko ładnie, pięknie, ale może czas pomyśleć w końcu o ZAŁODZE, najniższa krajowa już tu nie jednego przegoniła.