Operatorzy systemów elektroenergetycznych Polski i Litwy przeprowadzili tzw. test odbudowy, czyli symulację wykorzystania połączenia LitPol Link do pomocy litewskiemu systemowi w sytuacji awaryjnej - poinformowali w środę operatorzy PSE i Litgrid.
Przeprowadzony w sobotę test miał na celu potwierdzenie, że przy pomocy LitPol Link udaje się odbudować - uruchomić od nowa - litewski system w awaryjnej sytuacji, gdy największe źródła energii na Litwie nie działają. W praktyce chodziło o zbadanie zdolności tzw. black startu litewskich elektrowni przy wykorzystaniu zasilania z Polski, poprzez interkonektor i nowo zainstalowane autotransformatory na litewskim końcu tego połączenia w Alytus.
Jak podkreślili operatorzy, w czasie testu litewscy odbiorcy nie odczuli żadnych zakłóceń w dostawach energii. Symulacja sytuacji zaczęła się w sobotę rano i trwała ok. 10 godzin.
W czasie testu od litewskiego systemu odłączono stację w Alytus, elektrownię szczytowo-pompową Kruonis, elektrociepłownię gazową w kompleksie w Elektrenach i wybrane linie przesyłowe. Wszystkie te elementy zostały zsynchronizowane poprzez LitPol Link z polskim systemem. Następnie energia z Polski posłużyła do tzw. black startu, czyli uruchomienia Kruonis i Elektrenów, a następnie energia popłynęła w kierunku Polski. W trakcie prób LitPol Link był niedostępny dla handlu energią.
Zdaniem ministra energii Litwy Dainiusa Kreivysa, test odbudowy był historycznym momentem nie tylko dla niezależności energetycznej, ale także z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego. - Z geopolitycznego punktu widzenia to punkt zwrotny na drodze przygotowań do ostatecznej synchronizacji litewskiej sieci z systemem kontynentalnej Europy - ocenił.
Test pokazał, że mamy już sprawdzone połączenie synchroniczne, a nasze główne źródła energii są gotowe do pracy w systemie kontynentalnej Europy - podkreślił Kreivys.
- Dążąc do synchronizacji Litwy, Łotwy i Estonii z siecią kontynentalnej Europy, musimy być pewni, że nasz system elektroenergetyczny może zostać szybko i niezawodnie przywrócony z pomocą godnych zaufania partnerów z Polski. Nie mielibyśmy takiej gwarancji bez zakończonej niedawno rozbudowy połączenia LitPol Link, który stanowi środek bezpieczeństwa dla krajów bałtyckich - dodał minister Kreivys.
Jak zaznaczył prezes PSE Eryk Kłossowski, przeprowadzenie testu jest jednym ze zobowiązań wynikających z zainicjowanej w 2019 r. dwustronnej współpracy PSE i Litgridu, której celem jest umożliwienie odbudowy systemu poprzez połączenie LitPol Link. - W dodatku działa to w obie strony - podkreślił.
Dyrektor generalny Litgridu Rokas Masiulis ocenił, że była to jedna z najważniejszych operacji w historii litewskiej energetyki. Zaznaczył, że podczas testu litewski operator musiał koordynować działania nie tylko z producentami energii elektrycznej na Litwie, ale także z polskimi dyspozytorami.
- Test potwierdził gotowość technologiczną urządzeń i profesjonalizm pracowników obu spółek. Przed nami jeszcze dużo pracy, aby zmodernizować i rozbudować litewskie sieci elektroenergetyczne oraz wzmocnić zarządzanie systemem w ramach przygotowań do regulacji częstotliwości i pracy synchronicznej wspólnie z naszymi partnerami z Polski i Europy kontynentalnej - dodał Masiulis.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.