- Podwyżka stóp procentowych zmniejsza ryzyko nagłego osłabienia złotego, a kurs EUR/PLN może stabilizować się w przedziale 4,55-4,60 - ocenił w rozmowie z PAP Biznes główny ekonomista domu maklerskiego XTB, Przemysław Kwiecień. Jego zdaniem, rentowności krajowych 10-latek pozostaną w okolicy 3 proc.
- Część osób jest zdziwiona tym, że złoty nie zyskał specjalnie po podwyżce stóp. Jest to trochę zagadkowe - pierwsza reakcja była pozytywna, ale ostatecznie EUR/PLN znalazł się w punkcie wyjścia albo nawet lekko wyżej. Moim zdaniem, decyzja Rady jest pozytywna dla złotego, ale przede wszystkim w tym sensie, że zmniejsza ryzyko znacznego i nagłego osłabienia krajowej waluty. Nie jest to jednak stymulacja do umocnienia, gdyż ku temu jest sporo przeszkód - powiedział Przemysław Kwiecień.
- Globalnie przeszkodą dla mocniejszego złotego jest relatywna słabość gospodarcza Europy wobec USA - widać ją w notowaniach eurodolara. Mimo, że po środowym posiedzeniu gołębi Fed powinien dolarowi szkodzić, mamy cały cały czas niskie poziomy EUR/USD. Przy słabszej europejskiej gospodarce inwestorzy wierzą, że EBC nie zmieni swojej polityki, podczas gdy bardziej prawdopodobne jest, że Fed będzie musiał za kilka miesięcy zmienić narrację - zauważył.
Ekonomista ocenił, że w najbliższym czasie nie widzi dużego potencjału do umocnienia krajowej waluty.
- Kurs EUR/PLN może stabilizować między 4,55 a 4,60/EUR, czyli z lekkim kierunkiem spadkowym - dodał.
Po krótkotrwałym środowym umocnieniu złotego, kurs EUR/PLN pozostaje w czwartek w okolicy 4,60, czyli ok. 0,4 proc. nad kreską. USD/PLN z kolei jest niemal 1 proc. wyżej, nieco powyżej 3,98. Po południu dolar wyraźnie umacnia się, a EUR/USD idzie w dół o 0,6 proc. do 1,155.
Rada Polityki Pieniężnej na jednodniowym posiedzeniu w dn. 3 listopada drugi miesiąc z rzędu podwyższyła stopy procentowe, mocniej niż oczekiwano. Stopa referencyjna poszła do góry o 75 pb do 1,25 proc., podczas gdy konsensus PAP Biznes wskazywał na podwyżkę o 50 pb.
W trakcie konferencji prezes NBP Adam Glapiński poinformował, że RPP zrobi wszystko, żeby sprowadzić inflację do celu, przy czym nie ma decyzji, czy RPP przeprowadzi cykl podwyżek stóp procentowych, choć nie można tego wykluczyć. Dodał, że prawdopodobieństwo podwyżki w grudniu jest większe niż brak ruchu.
Na środowym posiedzeniu Fed utrzymał główną stopę procentową w USA w przedziale 0-0,25 proc. oraz ogłosił redukcję skupu aktywów o 15 mld USD miesięcznie od listopada. Teraz nie jest czas na podnoszenie stóp procentowych w USA - powiedział prezes Fedu Jerome Powell podczas wideokonferencji w środę po posiedzeniu Rezerwy. Powell dodał, że ograniczenia podaży w USA trwają dłużej niż przewidywano. Indeksy giełdowe w USA rosły na koniec dnia, wyznaczając nowe szczyty.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.