Coraz trudniejsze warunki pracy, zwiększające się odległości głównych frontów robót od szybów zjazdowych, a mimo to duży sukces. Kopalnia Bolesław Śmiały uplasowała się na II miejscu w tegorocznym konkursie Bezpieczna Kopalnia 2020.
– Profilaktyka chodników przyścianowych, wypiętrzenia spągu, wykonywane pobierki spągu, wreszcie wzmacnianie obudowy. Bez wysokiej dyscypliny pracy i dokładności o drugim miejscu w tegorocznym konkursie Bezpieczna Kopalnia 2020 nie byłoby mowy – twierdzi Grzegorz Jendrusz, kierownik działu bhp.
W Bolku – jak przyznaje – tradycja dobrej roboty przekazywana jest z pokolenia na pokolenie.
– Synowie dziedziczą pracę po ojcach, a i zdarza się, że razem pracują. Żyją tą kopalnią. Po pracy rozmawiają o tym, jak minął dzień, o sytuacjach, z jakimi spotkali się na dole. Wzajemnie się przestrzegają. I ta tradycja kształtuje ich postawy również w zakresie bhp – zapewnia.
Rekrutacja to podstawa
Przyjęcie do pracy w kopalni młodego człowieka z górniczymi tradycjami jest z pewnością zadatkiem na przyszłe lata. Jednak wśród kandydatów do górniczego fachu są również tacy, którzy z branżą i kopalnią spotykają się po raz pierwszy. I jedni, i drudzy przechodzą tę samą drogę rekrutacji.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM.
Szczegóły: nettg.pl/premium
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Fajnie napisane po pracy rozmawiają o robocie na dole. Jak kończę pracę to czas spędzam dla rodziny i inne tematy są ważne. Jak ktoś po pracy gada o robocie to metan uderza do głowy albo nie ma innego zainteresowania życiowego