- Sukcesywnie rozwijamy technologię ścianową. Chcemy iść w kierunku autonomicznych ścian kombajnowych – powiedział portalowi netTG.pl. Prezes Lubelskiego Węgla Artur Wasil.
Przypomnijmy, że w Polu Stefanów lubelskiej kopalni latem 2020 r. uruchomiono najdłuższą ścianę na świecie. Ściana 1/VIII/391 znajduje się na głębokości od 895 m do 1015 m, a jej wybieg ma 7 km. Prezes Wasil zdradził jak wygląda jej eksploatacja.
- Już 50 proc. tej ściany zostało skonsumowane. Wyniki, które tam osiągamy są bardzo dobre podobnie jak wskaźniki związane z wykorzystaniem sprzętu. Zainwestowaliśmy w dobrym sprzęt i on funkcjonuje tak jak powinien. Chcemy wymieniać tam całe elementy jak np. kombajn czy strefy przynapędowe, aby uniknąć awarii. Tym samym chcemy osiągnąć jak najwyższy wskaźnik wykorzystania maszyn. Wiemy przecież, że w porównaniu ze światowym górnictwem ten wskaźnik jest u nas na niezadowalającym poziomie – wskazał menedżer, który zdradził, że przy rekordowej ścianie mają się pojawić przenośniki przystosowane do jazdy ludzi.
- To skróci czas dojazd i przełoży się na wzrost efektywnego czasu pracy więc wyniki na tej ścianie będą jeszcze poprawione – stwierdził.
- Sukcesywnie rozwijamy technologię ścianową. Chcemy iść w kierunku autonomicznych ścian kombajnowych. Na tej 7 km ścianie kombajn już podąża za pamięcią skrawu. Chcemy to rozwijać, by wprowadzić właśnie jak najbardziej autonomiczną ścianę kombajnową – dodał i zdradził także jakie plany w zakresie rozwoju ma spółka.
- Chcemy mówić za jakiś czas o firmie Bogdanka, a nie tylko o kopalni Bogdanka kojarzonej wyłącznie z produkcją węgla. Chcemy mówić o firmie, która ma także inne obszary działalności. Mam tu na myśli segment OZE czy segment związany z gospodarką o obiegu zamkniętym. Rozwijamy też drobne działalności, jak świadczenie usług przy pomocy dronów – powiedział prezes Wasil.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.