Prezydent Andrzej Duda odniósł sie do sytuacji KWB Turów. W czasie wywiadu udzielonego w piątek, 24 września, stacji TVN24 przyznał, że nie możemy zamknąć tej kopalni. Andrzej Duda ocenił także kwestię gazociągu Nord Stream 2. Określił, że jest to wzmocnienie dominacji rosyjskiej na europejskim rynku gazowym.
– Jeżeli zamkniemy tę kopalnię i 7 proc. naszego rynku energetycznego zostanie wyłączone, to będziemy musieli kupować prąd z Niemiec. Może o to chodzi? Takie jest moje odczucie – stwierdziła głowa państwa. Prezydent powiedział także, że Polska nie powinna płacić Komisji Europejskiej kary w wysokości 500 tys. euro za każdy dzień działalności kopalni. Kara ta została nałożona w poniedziałek, 20 września na mocy postanowienia wydanego przez wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Rosario Silvę de Lapuertę.
- Trzeba bardzo poważnie przemyśleć, w jaki sposób pokazać Unii Europejskiej, instytucjom europejskim, że to nie jest taka Unia Europejska, do jakiej myśmy wstępowali w momencie, w którym to następowało w 2004 r. - powiedział Duda
- Jakaś nieodpowiedzialna pani powiedziała sobie, że trzeba wstrzymać wydobycie w kopalni w Turowie, nie zastanawiając się kompletnie nad tym, że to jest 7 proc. polskiej energetyki. Ta kopalnia zasila elektrownie, która zapewnia energię elektryczną dużej części naszego kraju. I to jest bardzo poważny problem - ocenił.
Przypomnijmy, że Czesi złożyli w lutym w Trybunale Sprawiedliwości UE pozew. Sprzeciwili się wówczas rozbudowie turoszowskiej kopalni. Wnieśli także o nakaz wstrzymania wydobycia jako środek tymczasowy. Pozew argumentowali ochroną swoich obywateli. Natomiast w kwietniu minister klimatu i środowiska przedłużył obowiązującą do 2026 r. koncesję na wydobycie węgla brunatnego ze złoża Turów do 2044 r. Sprawa wokół kopalni zaogniła się w maju, kiedy TSUE nakazał natychmiastowe wstrzymanie wydobycia. Rządy obu państw podejmowały próby rozmów, ale nie przyniosły one przełomu. Polska nie zastosowała się do decyzji Trybunału, a Czesi nie wycofali skargi. Zapowiedzieli też będą wnioskować o 5 mln euro grzywny za każdy dzień zwłoki w wykonaniu przez Polskę postanowienia TSUE. W czerwcu do skargi przyłączyła się także Komisja Europejska.
Prezydent uznał także, że gazociąg Nord Stream 2 to ominięcie Europy Środkowe oraz zagrożenie dla interesów i bezpieczeństwa Ukrainy, Słowacji, Polski i innych krajów.
– Stany Zjednoczone namawiały nas nie tak dawno do tego, żebyśmy kupowali od nich gaz LNG do naszego terminalu w Świnoujściu po to, żeby dywersyfikować dostawy, po to, żeby zmniejszyć rosyjską dominację na rynku gazowym europejskim – przypomniał Andrzej Duda, dodając, że poza względami ekonomicznymi, były względy natury strategicznej – dywersyfikacji dostaw, bezpieczeństwa. – I wtedy rzeczywiście Nord Stream 2 był przez Stany Zjednoczone blokowany, nagle jest odblokowany, jest w budowie, to ja pytam, o co chodzi? To, jaka jest ta polityka amerykańska? – mówił.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
I taka jest prawda, chodzi o to , że (ktoś) poprzez Czechów próbuje sobie zapewnić rynek zbytu na energię lub paliwa, a nie o ekologię!!! A co z Czeskimi i pozostałymi europejskimi kopalniami węgla brunatnego?! - są ok?!