Zainteresowanie przetargiem Zarządu Transportu Metropolitalnego na obsługę w ciągu ośmiu lat połączeń przez ponad 300 autobusów miejskich na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii jest spore - oceniła dyrektor ZTM Małgorzata Gutowska.
Jak zaznaczyła, trwający od końca lipca br. przetarg obejmuje - w perspektywie ośmiu lat realizacji - docelowo blisko jedną trzecią rynku ZTM. Przetarg zakłada nowe w GZM podejście do zarządzania przewozami: przejście z zamawiania obsługi poszczególnych linii na zamówienie puli dostępnych wozokilometrów. Ma to dawać większą elastyczność w zarządzaniu komunikacją miejską, szczególnie przy organizowaniu zastępczej komunikacji czy w sytuacjach awaryjnych.
Zarząd Transportu Metropolitalnego jest jednostką budżetową GZM i największym organizatorem komunikacji miejskiej w Polsce. Na ulice 56 miast i gmin wysyła ok. 1,5 tys. autobusów, tramwajów i trolejbusów. Wszystkie te pojazdy, należące do kilkudziesięciu operatorów, obsługują ok. 450 linii o różnym charakterze i zatrzymują się na prawie 7 tys. przystanków. W 2019 r. pokonały ponad 100 mln km, obsługując ok. 250 mln przejazdów.
Na przełomie 2020 r. i 2021 r. członkowie zgromadzenia GZM zgodzili się, aby Metropolia objęła udziały największych tamtejszych operatorów komunikacji miejskiej: należących do samorządów miast Przedsiębiorstw Komunikacji Miejskiej w Gliwicach, Katowicach, Sosnowcu i Tychach. Dzięki temu, podobnie jak w przypadku należącego w całości do Metropolii PKM Świerklaniec, spółki te będą dostawały zlecenia w formule in-house, z pominięciem przetargów.
- Przyjęliśmy, że nasz rynek będziemy dzielić na segmenty; wydzieliliśmy ich dwanaście. Siedem przeznaczyliśmy na rynek prywatny, pozostałe pójdą w powierzeniu na rynek wewnętrzny - dla PKM-ów - wyjaśniła Gutowska.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.