Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się małymi zmianami, ale indeks S&P 500 na zamknięciu przerwał serię dwóch spadkowych dni z rzędu. Rynki niepokoją się redukcją skupu aktywów, która może się odbyć jeszcze w tym roku, jak wynika z minutes FOMC.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował 0,19 proc., do 34.894,12 pkt.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł 0,13 proc., do 4.405,80 pkt.
Nasdaq Composite wzrósł o 0,11 proc. i zamknął sesję na poziomie 14.541,79 pkt.
W dół szły akcje ściśle powiązane z odbiciem w gospodarce. Producent stali Nucor tracił ponad 2,5 proc. Firma wydobywcza Freeport-McMoRan spadała o około 4,5 proc. General Motors zniżkował około 2 proc.
Akcje związane z podróżami, w tym linie wycieczkowe i linie lotnicze, spadały po ok. 3 proc. w obawie, że rozprzestrzenianie się wariantu Delta koronawirusa może wywołać więcej ograniczeń w podróżowaniu.
Notowania spółek energetycznych Chevron i Exxon Mobil szły w dół po 2,5 proc., ponieważ cena ropy spadła do najniższego poziomu od 21 maja, częściowo pod presją silniejszego dolara amerykańskiego i zaskakującego wzrostu zapasów benzyny w USA.
Akcje Robinhood Markets spadły o 8,5 proc. po tym, jak CEO popularnego internetowego brokera ostrzegł, że zwiększone obroty wśród drobnych inwestorów, które zwiększyły przychody w drugim kwartale, spowolnią w nadchodzących miesiącach.
Akcje Kohl's spadły o 0,5 proc., mimo że detalista odnotował zysk 2,48 USD za akcję za drugi kwartał, wyżej niż 1,21 USD oczekiwane przez analityków.
Notowania Macy's rosły o 1,5 proc. Zysk na akcję w drugim kwartale wyniósł 1,29 USD wobec oczekiwanej straty w wysokości 1,10 USD na akcję.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.