Agencja Reuters z niepokojem zauważa rozejście się polityki klimatycznej ONZ i państw azjatyckich. Dla agencji, jest to rzecz naganna. Podkreśla ona wyraźnie stanowisko ONZ, jako coś niepodważalnego i oczywistego, czemu należy podporządkować się, bez żadnej dyskusji.
Reuters sygnalizuje, że: „Z najnowszego raportu ONZ jasno wynika, że węgiel musi opuścić światowe systemy energetyczne, jeśli ma być jakakolwiek szansa na uniknięcie poważnych zakłóceń klimatycznych”. W tonie alarmu agencja cytuje słowa jakie zawiera Raport Międzyrządowego Zespołu ONZ ds. Zmian Klimatu (IPCC) opublikowany 9 sierpnia: „Ten raport musi być dzwonem pogrzebowym dla węgla i paliw kopalnych, zanim zniszczą naszą planetę”, powiedział sekretarz generalny ONZ António Guterres, dodając, że raport jest „czerwonym kodem dla ludzkości”.
Reuters pociesza się, że stanowisko krajów azjatyckich w sprawie konsumpcji węgla jest prawdopodobnie sytuacją krótkoterminową. Chociaż z drugiej strony Azja jest nadal epicentrum budowy nowych generatorów węglowych, w tym Chiny i Indie budują elektrownie węglowe o ogromnych mocach, a planują ich jeszcze więcej.
Skalę tego problemu w Azji widać po ostatnich ilościach węgla dostarczanego drogą morską do poszczególnych państw w tym regionie. Łącznie 80,32 miliona ton wszystkich gatunków węgla zostało wyładowanych w azjatyckich portach w lipcu. Suma za trzy miesiące do lipca wyniosła 240,06 mln ton, co oznacza wzrost o 7,8 proc. w porównaniu z 222,79 mln za te same trzy miesiące w 2020 roku.
W tej sytuacji wysokogatunkowy australijski węgiel energetyczny, preferowany przez wieloletnich importerów Azji, Japonię, Koreę Południową i Tajwan, wzrósł do najwyższego od 13 lat poziomu cen 153,41 USD za tonę w tygodniu poprzedzającym 6 sierpnia i potroił się od najniższego poziomu w 2020 r. w wysokości 46,37 dolarów we wrześniu tego roku.
Niższej jakości indonezyjski węgiel energetyczny, który był kupowany przez Chiny w związku z zakazem zakupu australijskich ładunków przez Pekin, wzrósł do 69,53 USD za tonę w tygodniu poprzedzającym 6 sierpnia, i była to najwyższa jego cena w historii od czasu, kiedy w 2008 r., agencja Argus rozpoczęła publikować aporty o cenach towarów.
Według danych Global Energy Monitor, Chiny mają obecnie w budowie 96,7 gigawatów (GW) energii węglowej. Japonia ma w budowie 6 GW energii węglowej, Korea Południowa ma w budowie 7,3 GW, Bangladesz 4,1 GW, a Pakistan 3,3 GW. Kraje azjatyckie rozwijają budowę nowych elektrowni węglowych, przy czym Indonezja buduje obecnie 11,8 GW mocy, a Indie 34,4 GW.
Statystyka ta pomija Rosję, gdzie elektrownie węglowe dostarczają tylko 18 proc. energii elektrycznej. Reuters nie ma złudzeń, co do krótkoterminowego trendu węglowego w Azji, kiedy stwierdza, że żywotność tych elektrowni węglowych wyniesie ok.40 lat.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ha ha ha ale bzdurny raport ,a Ci eksperci i naukowcy , którzy uważają , że nie ma więcej ekstremalnych zmian pogodowych niżeli było w przeszłości ,gdzie jest ich cała masa ,to są zastraszani ,wykluczani z uczelni ,z różnych stowarzyszeń naukowców. Czyli jest ,tylko jedna prawda , którą głosi pewna grupa biznesmenów którzy mają interes w wycofaniu węgla ,a reszta ma potulnie słuchać tych bzdur. ,a dla mnie taka prawda to g... prawda.