Senat przyjął projekt nowelizacji przepisów, który znosi limit dwóch kadencji dla osób pełniących funkcję wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Za projektem nowelizacji głosowało 56 senatorów, 26 było przeciw, a 7 wstrzymało się od głosu. Nowe przepisy wejdą w życie, jeśli zaakceptuje je Sejm RP i zostaną podpisane przez prezydenta.
Do tej pory limit kadencji obowiązywał od 2018 roku i oznaczał, że dana osoba mogła pełnić urząd maksymalnie przez dwie kadencje z rzędu. To zaś oznacza, że wielu włodarzy miast po kolejnych wyborach przestanie pełnić funkcję prezydenta miasta. Dotyczy to m.in. prezydenta Sosnowca Arkadiusza Chęcińskiego, jednego z największych przeciwników wprowadzonej przed kilku laty ustawy.
W uzasadnieniu projektu podkreślono, że jego głównym celem „jest zniesienie ograniczenia biernego prawa wyborczego w wyborach na wójta, burmistrza, prezydenta miasta, polegającego na obwarowaniu możliwości realizacji tego prawa limitem dwukrotnego wyboru na ten urząd w danej gminie (zasada dwukadencyjności)”. Autorzy projektu senatorowie z klubu Trzecia Droga i koła Niezależni i Samorządni wskazują, że ograniczenie to uniemożliwia ponowny wybór doświadczonym i ich zdaniem skutecznym samorządowcom, którzy cieszą się zaufaniem mieszkańców.
W debacie nad ustawą pojawiają się głosy, że zniesienie ograniczenia to przywrócenie pełni biernego prawa wyborczego. Krytycy projektu wskazują natomiast, że zniesienie limity może osłabić rotację władzy lokalnej i utrudnić odświeżenie lokalnych elit politycznych. Dwukadencyjność organów wykonawczych gmin, połączona z wydłużeniem jednej kadencji do 5 lat, została wprowadzona w 2018 r. Obejmowała kadencję 2018-23 oraz kolejną, która rozpoczęła się po wyborach samorządowych 7 kwietnia 2024 roku, zatem kończy się wiosną 2029 roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.