Ważne jest, aby proces eliminacji węgla z polskiej gospodarki nie spowodował zapaści przedsiębiorców działających w otoczeniu sektora paliwowo-energetycznego – pisze Janusz Olszowski, prezes Górniczej Izby Przemysłowo Handlowej, w piśmie do wicepremiera Jarosława Gowina z prośbą o uwzględnienie uwag w związku z procesem prekonsultacji Polityki Eksportowej Polski.
Olszowski przypomina, że wdrożenie tej polityki ma nastąpić w sytuacji, w które UE narzuca pełną dekarbonizację, podczas gdy większość krajów na świecie inwestuje i zwiększa potencjał górnictwa węglowego.
- Szansą na przetrwanie dla tej grupy firm jest znalezienie nowych rynków zbytu w tych krajach, w których węgiel jeszcze przez dekady będzie podstawowym nośnikiem energii. Dlatego, naszym zdaniem, Polityka Eksportowa Polski powinna w sposób szczególny być skierowana do tych właśnie podmiotów, które w największym stopniu zostaną dotknięte negatywnymi skutkami transformacji sektora – napisał szef GIPH.
Wylicza, że według szacunków Izby w otoczeniu górnictwa działa kilka tysięcy podmiotów, zatrudniających około 400 tysięcy pracowników.
To producenci maszyn, urządzeń górniczych, podmioty świadczące usługi, dostawcy materiałów, jednostki certyfikujące, instytucje naukowo-badawcze.
Izba podkreśla, że wspomniana polityka może być skutecznym instrumentem ochrony wielu przedsiębiorców, których byt na rynku krajowym jest zagrożony transformacją sektora paliwowo-energetycznego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Do 5 lat zwolnią 50 000 pracowników