W najbliższych dniach kurs EUR/PLN może ponownie testować poziom 4,60 z powodu pogarszających się nastrojów na globalnych rynkach - oceniła w rozmowie z PAP Biznes główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek. W tym otoczeniu możliwe są dalsze lekkie spadki rentowności SPW.
- Tydzień rozpoczęliśmy od pogorszenia globalnego sentymentu. Wyraźnie pokazały to spadki na giełdach w Azji - miało to związek z ponownym wzrostem napięcia między Chinami a USA. To kolejny czynnik, przy już i tak pogarszających się nastrojach ze względu na sytuację pandemiczną. Odbija się to także na pozostałych rynkach, w tym również długu i walutowym. Na eurodolarze widzimy ruch w górę w stronę 1,18 - powiedziała Monika Kurtek.
- Eurodolar jest jednak trzymany w szachu przez środową decyzję Fed, przed którą jeszcze w ubiegłym tygodniu dolar się umacniał. Są zatem szanse, że do środy kurs może utrzymywać się poniżej poziomu 1,18 - dodała.
Zwróciła uwagę, że poza decyzją Fed inwestorzy będą w tym tygodniu czekać także na czwartkowe szacunkowe dane o PKB w USA w II kw. oraz analogiczne piątkowe odczyty z Niemiec i Francji.
Pogarszające się nastroje na rynkach przekładają się także na rynki wschodzące. Obserwujemy osłabienie złotego. Częściowo przykładać się do tego może dyskusja na linii Polska - Komisja Europejska, przy czym na węgierskim forincie i koronie czeskiej ruch jest podobny - powiedziała Kurtek.
- Jeżeli słabe globalne nastroje będą się utrzymywać, na słabszych poziomach pozostaną także waluty EM. Polski złoty zbliża się do granicy 4,60 i ponownie może ją testować. Przy dalszym pogorszeniu nastrojów, kurs mógłby sięgnąć nawet wyżej, póki co na dalszą ocenę trzeba jednak czekać na Fed - dodała.
W poniedziałek po godz. 15.00 kurs EUR/PLN utrzymuje się ok. 0,4 proc. nad kreską, na poziomie 4,595, a USD/PLN rośnie o 0,3 proc. i zbliża się do 3,90. Z kolei EUR/USD, odbił się od 1,18 i jest już tylko 0,1 proc. nad kreską.
RYNEK DŁUGU
Od rana na rynkach bazowych widać było spadki rentowności, w tym wyraźniejsze w USA. W ślad za nimi zniżkowały także dochodowości SPW. Po południu ruchy te jednak nieco ustępują, a papiery niemieckie nawet pokazują wzrosty dochodowości - zauważyła Monika Kurtek.
- We wtorek możliwe jest lekkie odreagowanie w górę. Przed środowym Fed bardziej stawiam jednak na to, że przy rosnącym na rynku niepokoju rentowności mogą jeszcze delikatnie zniżkować. W kraju spadki mogą wynieść 1-2 pb na długim końcu krzywej - oceniła.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.