Związki zawodowe, które 28 maja tego roku zawarły z rządem umowę społeczną dotyczącą m.in. tempa i zasad transformacji górnictwa, przygotowały projekt ustawy o Funduszu Transformacji Śląska. Ponad 70-stronnicowy dokument trafił do Kancelarii Premiera.
Przygotowanie projektu ustawy przez związkowców jest realizacją zapisów umowy społecznej. Uzgodniono w niej, że do połowy sierpnia strona rządowa dokona analiz ekonomicznych i prawnych związkowej propozycji, zaś na ich podstawie do 30 września br. rząd przedstawi ostateczną wersję projektu ustawy.
- Fundusz Transformacji Śląska to jeden z najważniejszych elementów umowy społecznej. Jeśli chcemy mówić o naprawdę sprawiedliwej transformacji, to ta instytucja musi powstać i wypełnić swoją rolę - tą rolą jest tworzenie nowych, wartościowych miejsc pracy, które wypełnią lukę na rynku pracy powstałą po likwidacji kopalń - powiedział we wtorek, 29 czerwca, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności, a zarazem jeden z głównych architektów umowy społecznej dla górnictwa, Dominik Kolorz.
Celem Funduszu - jak wynika z projektu ustawy - będzie podejmowanie działań inwestycyjnych organizacyjnych i finansowych związanych z transformacją Górnego Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego oraz odbudowa potencjału gospodarczego regionu.
FTŚ ma działać w formule zbliżonej do Polskiego Funduszu Rozwoju. Jego kapitał początkowy ma wynieść nie mniej niż 500 mln zł. Fundusz ma też zostać wyposażony w dodatkowe mechanizmy gwarancyjne wartości 1 mld zł.
Zgodnie z projektem, akcjonariuszami Funduszu mają zostać m.in. Polski Fundusz Rozwoju, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Bank Gospodarstwa Krajowego oraz Skarb Państwa.
Do FTŚ mają trafiać również środki z opłaty eksploatacyjnej, którą spółki górnicze obecnie odprowadzają do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Fundusz będzie także gospodarował terenami pogórniczymi należącymi do Skarbu Państwa i przekształcał je w tereny inwestycyjne.
Fundusz Transformacji Śląska ma precyzyjnie wskazanych akcjonariuszy i źródła finansowania. W ten sposób unikniemy błędu, który popełniliśmy przy okazji Programu dla Śląska - tam tych źródeł finansowania nie było i w zasadzie wszystkie zapisane tam inwestycje przemysłowe do dziś istnieją tylko na papierze - ocenił lider śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
Projekt ustawy o powołaniu Funduszu Transformacji Śląska został przygotowany przez związki zawodowe zgodnie z zapisami Umowy Społecznej dotyczącej Transformacji Sektora Górnictwa Węgla Kamiennego oraz Wybranych Procesów Transformacji Województwa Śląskiego z 28 maja br. Do Kancelarii Premiera dokument trafił dokładnie miesiąc po zawarciu umowy społecznej.
Dotrzymaliśmy swoich zobowiązań wynikających z umowy społecznej. Teraz piłeczka jest po stronie rządu, który zobowiązał się, że tę ustawę przeprowadzi przez parlament - podsumował Dominik Kolorz.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Pewnie w ramach oszczędności pójdą na dół i zejdą ze stawek nadsztygarów!