- W środę po porannym szczycie komunikacyjnym na około miesiąc zostanie zamknięta północna jezdnia estakady drogi krajowej nr 94 w Sosnowcu. Miasto na niewielkim odcinku estakady musi naprawić odwodnienie i wymienić skorodowane elementy konstrukcji.
O planowanym zamknięciu jezdni estakady w kierunku Katowic na wysokości będzińskiej elektrociepłowni poinformował rzecznik sosnowieckiego magistratu Rafał Łysy. Jak zaznaczył, na czas robót kierowcy jadący w kierunku Katowic będą kierowani przewiązką na drugą jezdnię.
To oznacza, że ruch w obu kierunkach będzie odbywał się po jednym pasie zarówno w kierunku Katowic jak i Dąbrowy Górniczej - uściślił Łysy.
Przyznał, że może się to wiązać z korkami, podobnie jak przy prowadzonych w poprzednich miesiącach pracach przy budowie nowego dwupoziomowego skrzyżowania drogi nr 94 z sosnowiecką ul. Długosza (zostało udostępnione wiosną br.).
W czasie zamknięcia estakady drogowcy zdemontują fragment istniejącej jezdni estakady i wykonają nową izolację przeciwwodną oraz konstrukcję drogi. Z uwagi na konieczność dojrzewania mieszanki betonowej prace potrwają około miesiąc - zaznaczył Łysy.
Dotychczasowe roboty z tym związane były prowadzone pod wiaduktem. Wykonuje je za ok. 600 tys. zł brutto bytomska firma Ambet. Miasto traktuje je jako doraźne prace utrzymaniowe - remont całej ponad 600-metrowej estakady nad główną linią kolejową nr 1 jest szacowany na 40-50 mln zł.
Miasto akcentuje, że to nietypowa konstrukcja; według budowlańców, z którymi konsultowało kwestię - jedna z nielicznych w Polsce estakad o wklęsłym profilu przebiegu jezdni. Na sfinansowanie potrzebnej modernizacji obiektu Sosnowiec zamierza starać się o środki zewnętrzne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.