Blisko 77,6 tys. pasażerów skorzystało w maju z usług lotniska Kraków Airport. Jak wskazują przedstawiciele portu, jest to o 90 proc. mniej w stosunku do maja 2019 r., ale już 46 proc. więcej w porównaniu do poprzedniego miesiąca, czyli kwietnia.
Jak ocenił we wtorek prezes Kraków Airport Radosław Włoszek, ruch pasażerski na krakowskim lotnisku rośnie z tygodnia na tydzień.
- Wszyscy pamiętamy ubiegłoroczne pustki w terminalu oraz restrykcyjnie ograniczone możliwości podróżowania na świecie. Tym bardziej cieszy nas, rosnący z tygodnia na tydzień, ruch pasażerski oraz szeroka wakacyjna siatka połączeń - ocenił Włoszek.
- Dzięki letniej siatce połączeń - wskazał prezes lotniska - podróżni mają do wyboru coraz więcej typowo wakacyjnych kierunków, w tym nowości m.in. do Albanii, Grecji, Chorwacji, Czarnogóry.
- Mamy także nadzieję, że amerykańscy turyści już niebawem przy możliwości swobodnych podróży transatlantyckich odkryją niezwykły potencjał naszego regionu dzięki podróżom PLL LOT do/z Chicago i Nowego Jorku - zapowiedział Włoszek.
Kraków Airport jest drugim lotniskiem w Polsce pod względem liczby obsłużonych pasażerów i największym portem regionalnym. Z powodu pandemii koronawirusa w całym zeszłym roku obsłużył blisko 2,6 mln pasażerów, czyli o 69 proc. mniej niż rok wcześniej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.