Zadłużenie osób i firm wobec firm telekomunikacyjnych wzrosło przez rok pandemii o 280 mln zł do ok. 1,8 mld zł - wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Największa zaległość - prawie 8 mln zł - należy do firmy z Mazowsza, a dług konsumenta-rekordzisty to ok. 1,7 mln zł.
Według danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, przygotowanych z okazji Światowego Dnia Telekomunikacji i Społeczeństwa Informacyjnego przypadającego na 17 maja, w rok pandemii zadłużenie osób i firm wobec telekomów podwyższyło się o 280 mln zł do niemal 1,8 mld zł, a liczba dłużników o ponad 52 tys. do blisko 408 tys.
Wśród konsumentów z długami wobec telekomów przeważają mężczyźni (58 proc.) i osoby między 25. a 44. rokiem życia (52 proc.). Z kolei największą grupę niepłacących telekomunikacyjnych rachunków stanowią osoby w wieku 25-34 lata (96 547) oraz 35-44 lat (97 301). Wśród najmłodszych klientów między 18. a 24. rokiem życia, zaległości ma 33 127 osób, a w gronie klientów 65 plus - 35 616. W każdej grupie wiekowej, z wyjątkiem seniorów, dominują mężczyźni.
Prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, nie ma wątpliwości, że firmy telekomunikacyjne odczuły problemy finansowe przedsiębiorstw i konsumentów znacznie bardziej niż inni.
- Z naszych danych wynika, że pandemia przyspieszyła przyrost kwoty zaległych rachunków za telefon. Jeszcze rok wcześniej, między marcem 2019 r. a końcem marca 2020 r., statystyki były znacznie lepsze. Tempo przyrostu zaległości było niższe o 4 proc., a w przypadku liczby dłużników odnotowano nawet spadek o 3,6 proc. - wyliczył.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.