- Ubolewamy, że kopalnia Silesia nie została ujęta w wynegocjowanej umowie społecznej dla górnictwa - podkreśla Tomasz Szpyrka, szef ZZ Kadra w PG Silesia.
- Trudno wytłumaczyć załodze, dlaczego tak się dzieje. Jako związki zawodowe działające w przedsiębiorstwie uczyniliśmy już chyba wszystko, aby móc zaistnieć w tej umowie. Zgody jednak jak nie było, tak nie ma. To z jednej strony niesprawiedliwe, a z drugiej zaskakujące. Być może nowy właściciel jest jeszcze w stanie odwrócić ten bieg wydarzeń. Jeśli odwołania nie pomogą będziemy musieli jakoś dawać sobie radę – podkreśla Szpyrka.
W styczniu b.r. spółka Bumech kupiła czechowicką kopalnię od czeskiego koncernu EP Holding. Niedawno zmienił się schemat organizacyjny firmy, część osób z uprawieniami emerytalnymi opuściła zakład. Nastąpiła restrukturyzacja, mająca na celu optymalizację kosztów funkcjonowania. Konieczne są nowe inwestycje.
- To są zabiegi niezbędne, aby móc dalej funkcjonować. Jeśli eksploatacja węgla będzie w przyszłości dotowana, to szczerze mówiąc, nie wiem jak sobie poradzimy, gdzie ten nasz węgiel sprzedamy po cenach wolnorynkowych. Na razie jednak musimy skupić się na panującej rzeczywistości i cieszymy się, że po raz kolejny udało się uratować kopalnię. Nowa sytuacja wymaga jednak od załogi zmiany mentalności. Przez minione 10 lat pracowaliśmy z Czechami. Pozostały pewne nawyki. Przywykliśmy do tamtych standardów. Teraz zapanowała nowa wizja funkcjonowania kopalni. Trzeba po prostu się przestawić, a to wymaga czasu. Najważniejsze, że ruszyły prace przygotowawcze, są w planie nowe ściany, nowe rejony eksploatacji. I to pozwala optymistycznie spojrzeć w przyszłość – zwraca uwagę szef Kadry w PG Silesia.
Obecnie roboty przygotowawcze dla uruchomienia kolejnych frontów eksploatacyjnych prowadzone są w czterech przodkach. Górnicy mają niewiele czasu, żeby nadrobić powstałe zaległości. Chodzi głównie o to, aby nie powstały przestoje pomiędzy eksploatacją ze ścian, które zakończą swój bieg, a tymi, które są w planie do uruchomienia.
Jeszcze do sierpnia, a może góra do września br., Silesia fedrować będzie dwoma ścianami: 331 w pokładzie 330 i 354 w pokładzie 315.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Romuald żal mi ciebie. Co czyli wyznajesz zasadę jesli ja mam źle niech inni mają gorzej. Wiesz ja uważam i życzę żeby każdy miał lepiej. Jak zazdrościsz Górniką dodatków a tak sądzę z komentarza to trza bylo iść tam pracować i zobaczyć jakie są tam warunki pracy. Pewnie byś tam tygodnia nie wytrzymał. A twój światopogląd zmieniłby się diametralnie.
Wszystkie kopalnie PRYWATNE!!! UMOWA SPOLECZNA między nierządem a zz kopidoly A GDZIE SPOŁECZEŃSTWO???