REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
3 maja 2021 12:00 Portal gospodarka i ludzie autor: Adam Maksymowicz 3.1 tys. odsłon

Zamiast z nim walczyć z ociepleniem klimatu, lepiej przygotować się na jego zmiany, bo prowadzenie tej wojny wydaje się pogarsza skutki pogodowe

Miniona zima pokazała na półkuli północnej naszego globu, jak mocno system energetyczny jest podatny na atmosferyczne wpływy
fot: Krystian Krawczyk

Jednym z pierwszych starożytnych władców, który wydał „wojnę klimatowi” był król perski Kserkses, który idąc na wyprawę z Grecją w 484 r p.n.e. kazał wychłostać morze, które podczas burzy zniszczyło jego dwa mosty pontonowe, przez które jego armia miała przekroczyć cieśninę Dardanelle.

I rzeczywiście, po tym wychłostaniu morze się uspokoiło, a armia już bez przeszkód dostała się na drugi brzeg morza. Okazało się jednak, że „pokonanie” morza było czymś stosunkowo łatwym w porównaniu do wojny z Grekami. Stało się tak, pomimo posiadanej doskonale uzbrojonej armii i floty, przewyższającej kilkunastokrotnie siły Greków. Persowie, którzy uważali, że wojnę z Grecją wygrają tak samo jak z morzem, ponieśli pod Salaminą sromotną klęskę i pomimo klimatycznego zwycięstwa musieli pogodzić się z klęską militarną zadaną im przez stosunkowo niewielkie siły Grecji.

To wspomnienie jakby dalekim echem przypomina o bezsensie historycznej walki z klimatem. Kiedyś nawet u nas w szkołach podawano ten przykład, jako bezrozumny sposób wyładowywania swoich frustracji na nie sprzyjającej pogodzie. Teraz naśladowcy Kserksesa stworzyli równie duże imperia, które usiłują podporządkować sobie klimat naszego globu. Ponieważ jednak klimat nic sobie z tego nie robi, wydano mu zdecydowaną wojnę.

Kto, odniesie zwycięstwo w tej wojnie? Nie trudno to zgadnąć, wspominając perskiego króla Kserksesa. Wygrał on swoistą wojnę z ówczesnym klimatem, ale przegrał ze swoimi rywalami, którzy bardziej kierowali się zdrowym rozsądkiem, a wszelkie swoje uprzedzenia i niewytłumaczalne zdarzenia wyjaśniali w spisywaniu ich w postaci do dziś znanych mitów greckich. Te zaś weszły do europejskiej kultury jako symbol barwnych wyobrażeń, nie mających znaczenia w realnym i racjonalnym świecie.

Chińczycy i Rosjanie jak Grecy
Naśladowcom perskiego satrapy w XXI w. udało się powtórzyć jego manewr dotyczący „wojny z klimatem”. Ich obecni poddani z wiarą, przekonaniem i oddaniem zaangażowani zostali do jej prowadzenia. Nie trzeba dodawać, że kto ma odmienne w tej sprawie zdanie, wiele ryzykuje - utratą pracy, dochodów, awansów, a nawet może być ścigany, osądzony i skazany za nie przestrzeganie prawa związanego z wojną klimatyczną. Inaczej mówiąc, niewiele zmieniło w tej materii od czasów imperium Kserksesa.

Współczesną rolę Greków odgrywają Chińczycy i Rosjanie. Ci podobnie jak ich greccy poprzednicy zachęcają swoich przeciwników do wszelkich nawet najmniej prawdopodobnych teorii związanych z wojną klimatyczną, której efektem jest „ocieplenie klimatu”. Teoretycznie sami są w światowej czołówce pod względem obietnic, rozpraw, zamierzeń i związanych z tym planów.

Praktycznie jednak robią dokładnie coś przeciwnego. Obiecują dekarbonizację swojej gospodarki, nieustannie zwiększając wydobycie węgla kamiennego i budowę elektrowni opartych na paliwach kopalnych. Krytykom, którzy zauważają sprzeczność praktyki z głoszonymi teoriami, odpowiadają oni, że jest to tylko chwilowa konieczność, która jak tylko minie, zostanie natychmiast porzucona. Kiedy ta chwila minie? Nikt tego nie wie.

Przypomina to stary dowcip o fryzjerze, który jutro miał strzyc za darmo. I nigdy nie było to dziś, a zawsze było jutro. Chińczycy i Rosjanie mówią, że wojnę klimatyczną podejmą już wkrótce, może nawet za kilka lub kilkanaście lat. Po prostu, decyzja w tej sprawie jest już przygotowana i jej wdrożenie, to tylko kwestia czasu. Analitycy zajmujący się tym sprawami doskonale wiedzą, że jest to eufemizm mający ukryć fakt, że tak naprawdę to nigdy nie nastąpi. Zarówno Chiny, jak i Rosja są przekonani, że państwa, które będą nadal prowadzić tę wojnę klimatyczną, skończą ją tak jak ów perski satrapa.

Sami owszem rozwijają narzędzia do prowadzenia tej wojny, którymi są wszelkie odnawialne źródła energii wspaniale wspierające ich tradycyjne systemy energetyczne. Twierdzą oni, że na tym właśnie polega zrównoważony rozwój gospodarczy, który wspiera wszystkie dochodowe źródła energii. Jeżeli ktoś chce korzystać tylko z ich zielonych źródeł, to jego sprawa. Oni życzą wszystkim powodzenia, ale sami nie pójdą tą drogą.

Teksaski lider
Po marcowych katastrofach arktycznego zimna w amerykańskim stanie Teksas zaczęto zastanawiać się nad dalszym utrzymaniem jego wiodącej roli w walce z klimatem. Tu można powołać się na znane prawo fizyki, że każda akcja wywołuje reakcję. Otóż teksaska akcja bycia amerykańskim liderem w wdrażaniu odnawialnych źródeł energii, ze strony klimatu jest jakby jego odpowiedzią w postaci ich sparaliżowania, akurat wtedy, kiedy były one najbardziej potrzebne.

Po wydarzeniach marcowych mrozów w tym roku wydawało się, że nic już gorszego w sprawach klimatycznych nie może się wydarzyć. Tymczasem nad Teksas i sąsiednie stany nadciągnęła wiosenna burza. Początkowo wydawało się, że będzie to zwykłe o tej porze roku wydarzenie, które nie jest czymś nadzwyczajnym. Było jednak inaczej. Gigantyczny grad zniszczył część Teksasu i Oklahomy 28 kwietnia 2021 r. Obszary w pobliżu San Antonio i Dallas zostały mocno dotknięte szkodliwymi opadami atmosferycznymi, które wyłamały okna, a nawet przebiły dachy domów. Grad był tak duży i miał tak dużą siłę, że w wielu miejscach przechodził przez dach, a w niektórych miejscach nawet przez blachę

Cytowana przez amerykańskie media pani Rebecca Gilliam z Teksasu, tak opisuje swoje wrażenia z tej burzy: „Schowaliśmy się w wewnętrznej szafie z naszymi dziećmi. Na zewnątrz wciąż było niesamowicie, a potem usłyszeliśmy głośny hałas i dom lekko zatrząsł się od pierwszego wielkiego gradu”. W północnym Fort Worth odnotowano trzycalowy grad (7,5 cm średnicy), który można porównać do padających piłek do baseballu lub do jabłek.

Lepiej przygotować się na zmiany
Zachodni politycy prowadzenie wojny z klimatem uważają za swoje najważniejsze zadanie. Daleko posunięta dekarbonizacja ich gospodarki, obłożenie wysokimi podatkami odprowadzanie dwutlenku węgla do atmosfery, na dużą skalę prowadzona propagandowa wojna z klimatem, jak dotychczas daje skutki odwrotne od zamierzonych. Wspomniane wyżej wydarzenia w Teksasie są jednym z tego dowodów. Jak wiadomo, każda woja rujnuje obie strony biorące w niej udział. Pokój zaś jest najlepszym czasem na wzrost gospodarczy, na naukę i osiągnięcie zadowolenia z życia tak w wymiarze globalnym, jak i indywidualnym. Dlatego czas, aby dać spokój klimatowi.

Zamiast z nim walczyć, lepiej przygotować się na jego zmiany, bo prowadzenie tej wojny wydaje się pogarsza skutki pogodowe, co jest jeszcze jednym argumentem, aby porzucić tę bezsensowną wojnę i zająć się czymś bardziej konstruktywnym i pożytecznym.

Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (0) pokaż wszystkie
  • PXDLI
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Wstrząs w kopalni, załoga wycofana
18 listopada 2024
57.2 tys. odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]