Rada Powiatu Zgorzeleckiego przyjęła stanowisko dotyczące poparcia dla działań podejmowanych w celu zapewnienia dalszego stabilnego funkcjonowania kopalni węgla brunatnego Turów w Bogatyni oraz wsparcia samorządów Zagłębia Turoszowskiego ubiegających się o środki finansowe w ramach Funduszu Sprawiedliwiej Transformacji.
Stanowisko Rady jest kolejnym przejawem wsparcia pracowników Kompleksu Turów i lokalnej społeczności dla działań PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, która prowadzi szeroko zakrojone działania w obronie kopalni przed nieuzasadnionymi żądaniami natychmiastowego jej zamknięcia. W szeroko zakrojone kampanie poparcia angażują się pracownicy kompleksu, strona społeczna kopalni i elektrowni Turów, mieszkańcy regionu, samorządowcy, parlamentarzyści, europarlamentarzyści oraz stowarzyszenia.
Należy przypomnieć, że działalność kopalni i elektrowni Turów bez zapewnienia rozłożonego na lata programu transformacji oznaczałaby załamanie lokalnego rynku pracy i upadłość setek firm. Bezpośrednio pracę w kompleksie mogłoby stracić ponad pięć tysięcy osób zatrudnionych w kopalni i elektrowni, natomiast finalnie, utrata pracy mogłaby dotknąć ok. 60-80 tys. mieszkańców regionu, wliczając w to pracowników zatrudnionych w spółkach współpracujących z kompleksem wraz z rodzinami.
Przypomnijmy, że 26 lutego 2021 r. Czechy złożyły przeciwko Polsce skargę do unijnego Trybunału Sprawiedliwości, która dotyczy dalszego funkcjonowania kopalni węgla brunatnego w Turowie. Zarząd PGE GiEK uważa, ze forsowane przez czeski rząd żądanie zamknięcia kopalni oraz skarga do TSUE kwestionują fundamentalne założenia sprawiedliwej transformacji i niosą poważne ryzyko zapaści polskiego systemu elektroenergetycznego, a także upadku całego regionu w Polsce przy granicy z Czechami i Niemcami.
Wskazano, że groźba gwałtownego wyłączenia kompleksu energetycznego dostarczającego do 7 proc. energii zużywanej w Polsce, trafiającej do 3 mln gospodarstw domowych, stawia pod znakiem zapytania europejską solidarność, a międzynarodowa batalia prawna, wytoczona przez czeskie władze w sprawie przyszłości kompleksu energetycznego PGE GiEK w Turowie, stanowi zagrożenie dla przyszłości Europejskiego Zielonego Ładu.
- Od decyzji TSUE w sprawie Turowa zależy przyszłość powodzenia sprawiedliwej transformacji w skali całej Unii Europejskiej - uważa prezes PGE GiEK Wioletta Czemiel-Grzybowska.
- „Dzika” transformacja energetyczna jest skrajnie niebezpieczna i stoi w sprzeczności z planowaną, stabilną i sprawiedliwą transformacją, przewidzianą przez Unię Europejską w ramach Zielonego Ładu. Mimo że mechanizmy jego wdrażania wciąż jeszcze są przedmiotem negocjacji przywódców UE, w centrum międzynarodowych oskarżeń znalazła tylko jedna polska kopalnia. Choć należy ona do najmniejszych w całym regionie - zdominowanym przez odkrywki czeskie i niemieckie – to właśnie Turów może się stać symbolem rodzącej się, rażącej niesprawiedliwość. Niekontrolowany i natychmiastowy upadek kompleksu energetycznego nieuchronnie doprowadzi do zniszczenia społeczności całego regionu – dodaje prezes.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.