Pod koniec marca większość zabytkowych kopalń i innych tras podziemnych została zamknięta dla zwiedzających. Ale nie wszystkie. W dalszym ciągu otwarte pozostają dawne kopalnie węgla w Nowej Rudzie i uranu w Kowarach.
Część podziemnych tras nie miała wyboru. Te, których właścicielem są muzea, podlegały zamknięciu z mocy prawa, nakazującego zamknięcie instytucji muzealnych od soboty, 20 marca, do piątku, 9 kwietnia. Z tego względu Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu zamknęło przed zwiedzającymi Kopalnię Guido i Sztolnię Królowa Luiza. Tego samego dnia zamknięte zostało Muzeum Miejskie Sztygarka w Dąbrowie Górniczej, w tym należąca do niego kopalnia ćwiczebna.
W Wałbrzychu niedostępna jest podziemna trasa na terenie dawnej KWK Thorez. Stara Kopalnia nie została jednak całkowicie zamknięta - możliwy jest spacer po części powierzchniowej i samodzielne oglądanie zabytkowych maszyn górniczych.
Dawna kopalnia uranu i fluorytu w Kletnie była minionej jesieni jedną z nielicznych otwartych tras podziemnych. Teraz jest inaczej, jej gospodarze zdecydowali się zamknąć ją od 20 marca do 9 kwietnia. W tym samym terminie nie ma co też liczyć na zwiedzenie podziemi kopalni soli w Bochni.
Identycznie postąpiło Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. Należąca do niego Zabytkowa Kopalnia Srebra funkcjonowała w tym roku ledwie kilka tygodni. Udostępniono ją 6 lutego, a od 20 marca ponownie zamknięto na trzy tygodnie. Tak samo Sztolnia Czarnego Pstrąga ma być w tych dniach niedostępna.
- Zamknęliśmy nasze obiekty, gdyż stosujemy się aktualnych komunikatów Ministerstwa Zdrowia. Część pracowników została przesunięta do remontu bazy noclegowej - stwierdza Grzegorz Rudnicki, kierownik biura Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej.
Flagowy zabytek tarnogórskiego górnictwa odnotował w pierwszych miesiącach zauważalnie niższa frekwencję, niż rok wcześniej. Kopalnię w lutym odwiedziło 1288 osób, podczas gdy w lutym 2020 r. było ich 3488. W marcu br. zwiedzających było 775, podczas gdy w analogicznym miesiącu roku poprzedniego - 1249.
Inaczej wyglądała sytuacja w Sztolni Czarnego Pstrąga. W lutym 2021 r. przepłynęło nią 486 osób, podczas gdy rok wcześniej - 327. W marcu br. frekwencja wyniosła 320, natomiast przed rokiem w marcu wynosiła 261.
Niektóre trasy podziemne zamknięte zostały znacznie wcześniej. Podziemna kopalnia piasku w Tomaszowie Mazowieckim zamknięta została jesienią i dotąd jej nie otworzono. Motywowano to sytuacją epidemiczną w powiecie tomaszowskimi. Międzyrzecki Rejon Umocniony w Pniewie pozostaje zamknięty od 15 marca, z perspektywą wznowienia działalności 9 kwietnia.
Z zupełnie innych powodów wstrzymała przyjmowanie turystów Kopalnia Złota w Złotym Stoku. Jednocześnie skończyły się tam nocne szychty.
- Możemy działać, możemy mieć otwartą trasę. Jednak do tej pory wszystkie remonty i inne prace robiliśmy w nocy. W nocy pracowaliśmy, a rano trzeba było wszystko szybko posprzątać, bo na godzinę dziewiątą przychodzili turyści. Uznaliśmy, że efektywniej będzie wszystkie te prace na spokojnie zrobić w dzień. Można też będzie prowadzić prace w barze. Wcześniej było to niemożliwe, bo sprzedawaliśmy posiłki na wynos - mówi Elżbieta Szumska, właścicielka większości udziałów w Przedsiębiorstwie Usług Turystycznych Kopalnia Złota w Złotym Stoku.
W styczniu 2021 r. złotostocką kopalnię zwiedziło 1701 osób. W lutym było ich więcej, bo 2707. W kolejnym miesiącu zwiedzanie możliwe było do soboty 20 marca i do tego dnia kopalnię zwiedziło 1490 osób. Od niedzieli, 21 marca, kopalnia pozostaje zamknięta - planowo do Wielkanocy. Pierwsi turyści mają być przyjęci w poniedziałek wielkanocny. W Złotym Stoku zamknięta została także podlegająca organizacyjnie kopalni Sztolnia Ochrowa, w której ma zostać wykonana instalacja oświetlenia awaryjnego.
Jeśli ktoś chce teraz obejrzeć zabytkowe podziemne wyrobiska, ma dosyć ograniczone możliwości. Sześć dni w tygodniu przyjmuje turystów dawna kopalnia węgla w Nowej Rudzie, udostępniająca ocalały fragment sztolni i korytarzy po polu Piast KWK Nowa Ruda. Natomiast tylko w piątki, soboty i niedzielę można zwiedzać dawne sztolnie nr 9 i 9a w Kowarach, znane jako Sztolnie Kowary. Jedna z nich była sztolnią poszukiwawczą i składem materiałów wybuchowych kopalni, w drugiej utworzono wyrobiska ćwiczebne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.