Częścią projektu Nowego Ładu jest wykorzystanie wszystkich mechanizmów finansowania wzrostu gospodarczego, w tym unijnego Funduszu Odbudowy - wskazał wiceszef MAP Artur Soboń, który liczy na poparcie dla ratyfikacji tego Funduszu przez większość sił politycznych - także Solidarną Polskę i opozycję.
- Spodziewam się, że poza politykami Konfederacji wszystkie kluby parlamentarne poprą Fundusz Odbudowy - powiedział wiceminister aktywów państwowych w porannej rozmowie w portalu Gazeta.pl, odnosząc się do zastrzeżeń zgłaszanych do tego Funduszu zarówno przez Solidarną Polskę, jak i partie opozycyjne.
Soboń przytoczył opinię ekspertów banku Credit Agricole, zgodnie z którą same środki z Funduszu Odbudowy, w swej części grantowej ujęte w przygotowanym przez rząd Krajowym Planie Odbudowy, powinny skutkować wzrostem polskiego PKB o dodatkowe 4 punkty proc.
- To jest niebagatelna informacja w sytuacji, w której na skutek epidemii mamy ujemny PKB. Więc możliwość wykorzystania dodatkowych środków popytowo, i tak, żeby dać bodziec gospodarce, jest czymś nie bez znaczenia - myślę, że także dla polityków Solidarnej Polski - skomentował wiceminister.
Deklarował, że PiS będzie do samego końca przekonywać, że całość środków wynegocjowanych w budżecie UE jest Polsce potrzebna.
- I środki w ramach Wspólnej Polityki Rolnej, i środki w ramach Polityki Spójności, i środki związane z nowym instrumentem w ramach tej polityki, czyli Funduszem Sprawiedliwej Transformacji, i te środki covidowe, czyli Fundusz Obudowy w części grantowej i w części pożyczkowej, jest dla Polski niezbędny. To wszystko spowoduje, że odbicie gospodarki będzie dużo szybsze - przekonywał Soboń w portalu Gazeta.pl.
Jego zdaniem, byłoby czystym obłędem, aby opozycja w Polsce szantażowała rząd zgodą na uczestnictwo w Funduszu Odbudowy.
- Rozumiem te pohukiwania polityczne i to, że opozycja dzisiaj w tym zakresie szuka formuły, żeby się w tym odnaleźć, ale to naprawdę zła droga - droga szantażu politycznego, szantażu obecnością Polski w UE, korzystaniem z tych wszystkich wspólnych instrumentów, które państwa UE uzgodniły, jest czymś, co się obróci przeciwko opozycji - więc nie sądzę, żeby opozycja zdecydowała się na ten krok - ocenił wiceszef MAP.
Przypomniał, że Krajowy Plan Odbudowy jest obecnie konsultowany.
- Nawet jeśli już opozycja uparła się, że będzie grała tą kartą, to powinna przynajmniej poczekać do wyniku konsultacji i ostatecznego kształtu projektu. Dzisiaj stawianie żądań politycznych o debatę czy o partycypację opozycji w czasie trwania konsultacji, jest dość groteskowe - mówił wiceminister.
Jego zdaniem odnośnie Funduszu Odbudowy nie ma sensu w Polsce dzisiaj prowadzić dyskusji czy; dzisiaj jest sens prowadzić dyskusję w jaki sposób - i tę dyskusję dzisiaj w postaci konsultacji społecznych prowadzimy - zapewnił Soboń, wskazując, iż wykorzystanie wszystkich mechanizmów finansowania wzrostu gospodarczego - wśród nich Funduszu Odbudowy - jest częścią przygotowanego przez rząd projektu Nowego Ładu.
- Nowy Ład to nowe otwarcie, nowa szansa, nowa nadzieja dla Polski i nowy dobry program społeczno-gospodarczy dla Polaków - na taką ocenę liczymy. Pracowaliśmy długo nad tym projektem - powiedział wiceminister, przypominając, iż przesunięcie prezentacji programu wiąże się przede wszystkim z trudną obecnie sytuacją epidemiczną.
- Ta kwestia, choć odłożona, z całą pewnością zostanie zaprezentowana i mam nadzieję, że będzie stanowiła nowe otwarcie w polskiej polityce - dodał Soboń, oceniając, iż prezentacja projektu Nowego Ładu nastąpi w pierwszym możliwym terminie, gdy będzie można - jak mówił - odpowiedzialnie i spokojnie skoncentrować opinię publiczną na naszej ofercie programowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.