W minionym roku, który był szczególny, biorąc pod uwagę przerwy w funkcjonowaniu kopalń związane z pandemią koronawirusa, Jastrzębska Spółka Węglowa wyprodukowała prawie 14,4 mln t węgla. Co ważne, w istotny sposób wzrósł udział węgla do celów metalurgicznych, który wyniósł prawie 77 proc. produkcji.
Po niezbyt dobrym pod względem produkcji węgla roku 2019, kolejny rok miał być mocnym odbiciem dla kopalń JSW. Przypomnijmy, że w 2019 r. wydobycie, które wyniosło 14,762 mln t, było najniższe od kilku lat. Można je porównać jedynie do 2017 r., kiedy produkcja była niewiele większa (wyniosła 14,768 mln t), choć rekordowy był za to wtedy udział w produkcji węgla metalurgicznego – ponad 72 procent.
Wraz z początkiem minionego roku wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze, żeby produkcja przekroczyła 15,5 mln t, a nawet zbliżyła się do 16 mln t – w pierwszym kwartale 2020 r. kopalnie wyprodukowały ponad 4 mln t węgla. Później przyszła jednak pandemia koronawirusa, która zmusiła wszystkie węglowe spółki do weryfikacji planów.
Piętno pandemii
Nie inaczej było w przypadku JSW. Pierwszy przypadek zakażenia wśród pracowników spółki pojawił się 26 kwietnia w kopalni Pniówek. W kolejnych tygodniach tysiące pracowników bądź zachorowało na COVID-19, bądź też zostało objętych kwarantanną. Ostatecznie w następstwie decyzji wojewody śląskiego trzy zakłady spółki – ruchy Szczygłowice i Knurów oraz kopalnia Budryk – musiały na blisko miesiąc wstrzymać normalną pracę. W efekcie na wynikach całego drugiego kwartału wyraźne piętno odbiły ograniczenia związane z pandemią koronawirusa. W okresie od kwietnia do czerwca zakłady spółki wyprodukowały jedynie 2,6 mln t węgla. I choć w następnych kwartałach produkcja wróciła do normy i wyniosła odpowiednio 3,95 oraz 3,77 mln t węgla, to z łącznym wynikiem wynoszącym 14,39 mln t, nie udało się nawet zbliżyć do niezbyt imponującego wyniku poprzedniego 2019 roku. Warto jednak dodać, że wynik 14,39 mln t i tak nieznacznie przekroczył produkcję zapisaną w zaktualizowanym po wiosennej fali pandemii planie techniczno-ekonomicznym JSW na 2020 r.
Są powody do zadowolenia
W jastrzębskiej spółce mają za to inny powód do zadowolenia – chodzi o strukturę produkcji i udział węgla koksowego. W 2020 r. zakłady spółki wyprodukowały 11,07 mln t węgla do celów metalurgicznych, co stanowi aż 77 proc. produkcji. To nie tylko największy wolumen wyprodukowanego węgla koksowego, począwszy od 2016 r. (wtedy było to ponad 11,57 mln t), ale również zdecydowanie największy udział tego rodzaju węgla w strukturze produkcji – w ostatnich latach było to zwykle ok. 68-69 proc., a pozytywnym wyjątkiem był wspomniany już 2017 r.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM.
Szczegóły: nettg.pl/premium
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Proszę was. Za 10 lat to w Polsce zostanie garstka kopalń, która i tak w przeciągu paru lat będzie zamknięta. Nie ma się co oszukiwać