Nakłady na cele związane z bezpieczeństwem i higieną pracy w Polskiej Grupie Górniczej w 2020 r. wyniosły ponad 736 mln zł. To czwarty rok z rzędu, kiedy wydatki największej spółki górniczej w Unii Europejskiej w tym zakresie przekroczyły 700 mln zł.
W przeliczeniu na jednego pracownika było to prawie 19,7 tys. zł. Jak podkreśla dyrektor Biura BHP i Szkoleń w PGG Grzegorz Ochman, dane te odnoszą się wyłącznie do pracowników kopalń i nie uwzględniają osób zatrudnionych w pozostałych zakładach wchodzących w skład PGG.
Lwia część środków na bezpieczeństwo i higienę pracy jest przeznaczana na profilaktykę w zakresie zagrożeń naturalnych występujących w kopalniach węgla kamiennego. W 2020 r. na ten cel w PGG wydano ponad 396 mln zł.
- Najwięcej przeznaczono na profilaktykę pożarową. Było to ponad 232 mln zł. Niewiele więcej na ten cel wydaliśmy w 2019 r. Różnica wynosi zaledwie 0,14 proc. To pokazuje, że to jest jedno z głównych wyzwań w naszych kopalniach i dlatego zwracamy na nie szczególną uwagę - stwierdza dyrektor Ochman.
W 2020 roku w zakresie profilaktyki najbardziej wzrosły nakłady na tę związaną z zagrożeniem wodnym. Wyniosły one ponad 5,8 mln zł. Rok wcześniej było to ponad 5 mln zł.
Drugą pozycję kosztową – po profilaktyce pożarowej – zajęły w 2020 roku posiłki profilaktyczne i napoje dla ponad 37 tys. zatrudnionych pod ziemią pracowników. Na ten cel wydano ponad 135 mln zł.
Największy wzrost nakładów miał miejsce w kategorii „Urządzeń dla higieny pomieszczeń i procesów technologicznych”. Wyniósł on prawie 39 proc., co oznacza, że wydatki na ten cel w 2020 r. przekroczyły ponad 5 mln zł. Kolejne miejsce w tym rankingu zajmują koszty poniesione na urządzenia higieniczno-sanitarne. Wydatki te sięgały prawie 10,6 mln zł. Było to o prawie 36,5 proc. więcej niż w 2019 r. Ponadto w ub.r. PGG przeznaczyła ponad 21 mln zł na punkty pierwszej pomocy. To wzrost o ponad 35 proc. Więcej o ponad 2 mln zł wydano także na medycynę pracy i pozostałe świadczenia z zakresu ochrony zdrowia. W sumie w 2020 r. było to ponad 12,3 mln zł. Należy też zwrócić uwagę, że ponad milion zł więcej (23,9 mln zł) wydano na środki ochrony osobistej.
- Jeśli się przyjrzymy tym pozycjom, to szybko znajdziemy dla nich wspólny mianownik. Jest nim pandemia koronawirusa, z którą zmagamy się od blisko roku. To właśnie pojawienie się COVID-19 sprawiło, że w pewnych kategoriach wydatki musiały się zwiększyć. Takim przykładem są choćby koszty związane z urządzeniami higieniczno-sanitarnymi. To był element naszych działań prewencyjnych, które miały na celu chronić zdrowie i życie naszych pracowników w obliczu zagrożenia epidemiologicznego. Podobnie jest m.in. w przypadku środków ochrony osobistej. Wzrost nakładów w tej kategorii to choćby efekt większej liczby pobieranych maseczek, które PGG jako pracodawca ma obowiązek dostarczyć - tłumaczy dyrektor Ochman.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ciekawe na co?Chodzenie tydzień w tej samej masce.....!