Prawie 2,2 mln t węgla wydobyli w ub.r. górnicy z Piasta. Wykonali także ponad 6400 m wyrobisk podziemnych. W tym roku obiecują lepsze wyniki.
– Pandemia mocno dała się nam we znaki. W maju musieliśmy zatrzymać nasze kombajny chodnikowe, w czerwcu roboty prowadziliśmy przez cztery dni w tygodniu i dotyczyło to również wydobycia. Załoga i tak dzielnie się trzymała. W ciągu ub.r. eksploatacja prowadzona była w 6 ścianach, z czego 5 z nich zostało zazbrojonych właśnie w 2020 roku. Obecnie nadal pracujemy trzema frontami eksploatacyjnymi, w pokładach 207, 209 i 209 w II warstwie – wyjaśnia Sebastian Pióro, kierownik robót górniczych w ruchu Piast kopalni Piast-Ziemowit.
Retopal na topie
Ściana 373a w II warstwie pokładu 209 ma wybieg 1828 m. Została wyposażona w 128 sekcji. Jak na warunki Piasta to sporo. Rozpoczęła swój bieg w maju 2020 r. Warunki pracy są tam trudne, za to surowiec charakteryzuje się dobrymi parametrami jakościowymi. To właśnie węgiel z pokładu 209 nadaje się znakomicie do produkcji ekogroszku Retopal, sztandarowego produktu bieruńskiego ruchu.
– Wydobyciu towarzyszy m.in. zagrożenie pożarowe i wodne, ale skutecznie z nimi walczymy. W ub.r. notowaliśmy miesięczne postępy tej ściany na poziomie ponad 130 m. To naprawdę sporo w takich warunkach – dodaje Sławomir Brusik, kierownik działu inwestycji i przygotowania produkcji kopalni.
Warto zatem przypomnieć, że dokładnie przed rokiem załoga Piasta zakończyła sukcesem walkę z wielką wodą. Ściana 373 w pierwszej warstwie pokładu 209 zakończyła eksploatację z końcem 2011 r. Druga w tym samym rejonie niecałe trzy lata później. W zrobach ścian pierwszej warstwy zbierała się woda. Powstał ogromnych rozmiarów zbiornik obejmujący cały zakres ścian zaplanowanych do eksploatacji na najbliższe lata. Wykonano 300 m dodatkowego chodnika w innej partii kopalni, skąd wykonano otwory drenażowe celem odwodnienia zbiornika. Woda schodziła w ilości 8600 kubików na dobę przez bite 5 miesięcy. Dzięki tej operacji możliwe będzie przygotowanie do eksploatacji dwóch bardzo dużych ścian, których złoża oszacowano na 2,5 mln t węgla.
Ściana 373a zlokalizowana na poziomie 650, którą udało się zazbroić dzięki wspomnianej operacji jeszcze przed pandemią, zakończy swój bieg w sierpniu br. Pozostałe ściany wybierane w 2020 r. miały krótsze wybiegi. I takie w ciągu najbliższych 10 miesięcy będą eksploatowane. Dla przykładu planowana ściana 395 w pokładzie 209 będzie miała 970 m, ściana 429b w pokładzie 207 już znacznie mniej, jej eksploatacja zamknie rejon w tym pokładzie.
Rozcinka nowego złoża
Eksploatacja na warstwy to duże wyzwanie. Dla przykładu wydobycie w I warstwie pokładu 209 w partii II prowadzone było ok. 30 lat temu. I tyle trzeba było odczekać, aby górotwór dobrze się zrekonsolidował i można było rozpocząć eksploatację ściany 735, ostatniej w tym rejonie. Już niebawem zostanie on zaizolowany, jednak nie znaczy to wcale, że Piast kończy wybieranie surowca na warstwy. Takie plany są nadal, ale dotyczą innych rejonów kopalni, choć zlokalizowanych w tym samym pokładzie.
Górnicy z Piasta zapowiadają ponadto intensyfikację robót na przygotówkach. W planie jest do wykonania 8,5 tys. m. Trzeba jednak pamiętać, że roboty te wykonywane będą w dużej mierze w kamieniu, a to zdecydowanie spowalnia postępy. Zaplanowano również rozcinkę nowego złoża. Pierwszy etap udostępnienia pokładu 215 już ruszył. W planie jest udostępnienie zasobów pokładu 209 w partii XVII. Rozpoczęto ponadto modernizację wyrobisk kapitalnych, które posłużą do udostępnienia pokładu 215 w części zachodniej obszaru Bieruń II oraz pokładu 209, czyli zasobów w filarze pod zakładem Nitro-Erg. Eksploatacja w tym rejonie rozpocznie się w 2023 r. Przewidziano tam uruchomienie 35 ścian o miąższości od 1,8 m do 3,2 m.
– Za pięć, sześć lat będzie to podstawowy rejon eksploatacji ruchu, z którym wiążemy duże nadzieje. Mamy jeszcze w zanadrzu dziewiczy rejon – pokład 207 w partii IX. Liczymy, że nasze plany się powiodą. Jest co eksploatować. Kopalnia trochę się zmieni. Będziemy prowadzić mniej ścian, ale za to będą one znacznie dłuższe od dzisiejszych. Przyjęliśmy trzyścianowy model ruchu, a zatem normą będzie zbrojenie trzech ścian i likwidacja również trzech rocznie – podsumowuje Sebastian Pióro.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jakby nie ZIEMOWIT to Piasta już dawno nie ma
Brawo dla Piasta! Znów ratuje spółke. Ale wiadomo że jeden Koń tego nie uciągnie
Plany są ambitne... A kombajny stare i słabe. Bez inwestycji w sprzęt dla przygotówek to metry będą na papierze :/
Pojadom z metrami na pełny melok. Zaś GPD bydzie bez piniyndzy.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.