Przystanek kolejowy obok dawnej kopalni odkrywkowej wapienia na przedmieściach Krakowa w dalszym ciągu będzie nosić nieaktualną od dawna nazwę - sugerującą funkcjonowanie wydobycia i przerobu surowca. Z kolejowej mapy stolicy Małopolski może za to zniknąć Nowa Huta, o co wnioskuje lokalna społeczność.
Najdalej na zachód wysunięty krakowski przystanek kolejowy na trasie do Katowic nazywa się Kraków Mydlniki Wapiennik. Próżno by tam jednak wypatrywać czynnego wapiennika czy robotników pracujących w kamieniołomie. Okazałe wyrobisko, odległe o kilkadziesiąt metrów od przystanku kolejowego, od lat zarasta. Pochodzący sprzed drugiej wojny światowej dawny kamieniołom zajmuje 6 ha. Mimo braku przerobu wapieni, nazwa przystanku przetrwała.
Podobnie historyczną nazwę ma inny krakowski przystanek - Kraków Bieżanów Drożdżownia. Uruchomiono go 21 stycznia 1932 r., gdy wytwórnia drożdży funkcjonowała. Od lat już jej nie ma. Mimo tego i ta nazwa nie trafi do lamusa.
- PKP Polskie Linie Kolejowe SA nie planują zmian nazw przystanków Kraków Mydlniki Wapiennik i Kraków Bieżanów Drożdżownia. Do PLK nie wpłynęły również wnioski podmiotów zewnętrznych o przeprowadzenie takich zmian. Wnioskującym może być np. lokalny samorząd - stwierdza Piotr Hamarnik z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe SA w Krakowie.
Władze samorządowe Krakowa nie zamierzają jednak usuwać z nazw przystanków nieistniejącego wapiennika i drożdżowni.
- Miasto nie wnioskowało i nie planuje wnioskować w sprawie zmiany nazwy tych przystanków - potwierdza Kamil Popiela z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Krakowie.
Przejść do historii może za to przystanek Kraków Nowa Huta. Do PKP PLK wpłynął wniosek lokalnej społeczności, aby przemianować go na Kraków Wadów. Oprócz tego Zakład Linii Kolejowych w Krakowie rozpatruje obecnie dwa inne wnioski. Jedna z prywatnych spółek chciałaby, aby przemianować znajdujący się w Zabierzowie przystanek na trasie do Katowic, który teraz nazywa się Kraków Business Park. W nazwie przystanku miałby się pojawić Zabierzów, a w drugim członie - nazwa spółki. Poza tym Urząd Miejski w Chełmku oficjalnie zawnioskował, aby przystanek kolejowy Gorzów Chrzanowski przemianować na Gorzów.
Piotr Hamarnik zwraca uwagę, że taka zmiana może kosztować nawet kilkaset tysięcy złotych. Nie kończy się ona na wymianie tablic na peronach. Konieczne są wtedy m.in. zmiany w systemach sterowania ruchem kolejowym, zmiany dokumentacji techniczno-ruchowej, w tym regulaminów technicznych czy też zmiany w systemach informatycznych PKP PLK takich, jak: systemy łączności przewodowej, serwery SDiP, systemy monitoringu peronów.
Jeszcze więcej może kosztować budowa nowych przystanków kolejowych. Władze samorządowe Krakowa mają w planie trzy nowe. W 2021 r. ma być przeprowadzone postępowania przetargowego na roboty budowlane Kraków Prądnik Czerwony. W drugiej połowie 2021 r. planowane jest ogłoszenie zamówienia publicznego na opracowanie studialno-koncepcyjne dla nowego połączenia kolejowego i przystanku w rejonie Branic, dla obsługi terenów rozwojowych obszaru Kraków Nowa Huta Przyszłości. Prócz tego rozważana jest koncepcja węzła komunikacyjnego, obejmująca m.in. przebudowę istniejącego przystanku Kraków Lubocza lub budowę nowego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.