Norweski portal surowcowy expronews.com w korespondencji z Niderlandów pisze o kryzysie energetycznym związanym z wyczerpywaniem się zasobów gazu ziemnego ze złoża Groningen.
Przez blisko 70 lat Niderlandy i sąsiadujące z nią państwa zaopatrywane były w gaz z tego źródła. Jego eksploatacja zostanie definitywnie zakończona w przyszłym roku. Dzieje się tak pomimo, że wydobywane zasoby gazu nie zostaną do końca wyczerpane. Liczne i częste trzęsienia ziemi spowodowane nadmiernym wydobyciem gazu, były podstawową przyczyną dla podjęcia tej decyzji.
Pomimo szybkiego rozwoju w tym kraju energii pochodzącej z odnawialnych źródeł energii (OZE), jej przyrost zaledwie w połowie pokrywa ubytki pochodzące z gazu ziemnego. Zarówno na lądzie, jak i na morzu trwają intensywne poszukiwania nowych złóż gazu ziemnego.
Niewielkie dotąd złoża odkryte przede wszystkim na lądzie nie wyrównują ubytku z dostaw ze złoża Groningen. Pozostaje import tego surowca, który jest też utrudniony, choćby przez amerykańskie sankcje na rosyjski rurociąg, który miał uzupełnić jego ubytki.
Sytuacja ta jest tym bardziej kryzysowa, że odnawialne źródła energii nie mogą zapewnić ciągłości jej dostaw. Podobnie, jak w Polsce, Niderlandy zamierzają braki energetyczne uzupełnić poprzez budowę elektrowni jądrowych. Problem polega jednak na tym, że elektrownie te będą włączone do ruchu co najmniej za 10 lat, a braki w dostawach energii istnieją już dzisiaj.
Okazuje się, że jedną z perspektywicznych form zapobieżenia bieżącemu kryzysowi energetycznemu ma być geotermia. Mają temu sprzyjać nowoczesne technologie jej pozyskiwania. Polegają one na odejściu od klasycznych dotąd metod stosowanych w tej branży.
Ich zasadą jest dotarcie otworami wiertniczymi do głęboko położonych suchych i gorących warstw skalnych oraz wykonania wielu otworów poziomych nagrzewających zatłaczaną z powierzchni wodę, która w obiegu zamkniętym stanowi tylko medium przekazujące ciepło z głębi ziemi na jej powierzchnię.
Choć ma być to bardzo atrakcyjna forma pozyskiwania energii, to będzie ona nadal marginalna w stosunku do istniejących potrzeb tego kraju.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
W Polsce węgiel się nie wyczerpał ale lobby niemieckie brukselskie i francuskie mają nadwyżki prądu i muszą sprzedać go Polakom żeby mieć z nas na zasiłek dla Arabów i muzłumanów z Berlina i Marsylii